Wyznanie
Natura piękność dała tobie pani,
jako kobiecie, z moich skrytych marzeń.
Swoją urodą serce czarem mamisz,
dłonią w pieszczocie, tęsknić za nią
każesz.
Lecz smutek we mnie, boś w snach moją
tylko,
milcząc odchodzisz, gdy wstaje poranek.
Dla mnie jedynie, minioną już chwilką,
dzisiaj już inny pieści cię kochanek.
Komentarze (59)
Budzisz zachwyt takim pięknym, poetyckim wyznaniem.
Pozdrawiam serdecznie.
Witaj Sotek, ciekawy wiersz, a jeszcze ciekawszy temat
wyznania, ale w życiu jest wszystko możliwe i cóż
kochanków też nie brakuje. Pozdrawiam
smutne - a piękne - aż mało - słonecznie pozdrawiam:)
Nie takiego zakończenia się spodziewałam, no ale cóż i
tak bywa, smutne wyznanie.
oj paskudne te kochanki, uciekają gdy poranki
zajrzą do okienka;
czy dojrzała, czy panienka - każda znika - no bo pęka
potem jej sukienka.
pierwsze słowo"moje" zmieniłabym, bo za dużo jest
tych: moje, moich, moją, mnie.
"Swoją urodą serce (np. biedne) mamisz"
Często miłość niesie za sobą smutek. Ładny wiersz. :)
zawsze mamy miłość w nas samych ...ale czasem ucieka
od nas ...do innego kochanka...pozdrawiam ciepło
Trochę smutny ale ciekawy. Podoba mi się. Dziękuję za
miły komentarz.
Jeśli kocha, jeśli wraca - jest jak Słońce, które
świeci dla każdego - myśl alternatywna, jednak
możliwa. Pozdrawiam serdecznie
troche smutne, pozdrawiam
Wszystko co dobre szybko się kończy także treść tego
wiersza uczula wyobraźnię czytającego
p o z d r a w i a m
Słonko nie żałuj, że nie spełniły się Twoje marzenia;
pożałowania godnym jest tylko ten, kto nigdy nie
marzył.
I proszę o tym pamiętać;)
Pozdrawiam serdecznie:)
Marzenia nie raz się spełniają.:))
Smutasek Sotku! ale piękny++++++
Pozdrawiam serdecznie :))
Śliczny wiersz. Pozdrawiam