wzięło i pękło
,,ch''
Noc
cisza
i to ciągłe czekanie.
Zadzwoni ,
nie zadzwoni.
I nagle huk potworny
za oknem.
Wyjrzałam
To pękło czyjeś serce
pomślałam
A to było moje
autor
Małgorzata Żebro
Dodano: 2014-04-06 22:04:37
Ten wiersz przeczytano 1372 razy
Oddanych głosów: 18
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (47)
można troche poczekać ale nie w nieskończonośc
pozdrawiam
maya 76.. nigdy!
Ech...faceci. Nie daj się! Pozdrawiam:)
:-)
dzięki kobitki
Dobry,refleksyjny wiersz,ujęty w ciekawej
formie.Bardzo na TAK!
Pozdrawiam serdecznie:)
Oj, nie pozwól żeby pękło. Ciesz się z każdej chwili.
Miłego Małgosiu
Szkoda byłoby tego serca Małgosiu,bo jak zauważyłam to
masz dobre serce.Dobrych serc jest jednak w obecnej
dobie mało(bardzo mało) Ślicznie napisany,bardzo
ładny.Pozdrawiam serdecznie.
Ciekawie napisany wiersz, a serduszko szybko posklejaj
nie czekaj na telefon bo jak nie dzwoni to szkoda
czasu. Pozdrawiam cieplutko.
Czatinka,wymyśliłam.Kupię sobie nowe na allegro.
Przepraszam coś źle zadziałało i tyle wpisów się
pojawiło.
CZatinka-pomyślę.
Pozbieraj i sklej czym prędzej, takie piękne serce.
Toć to horror. Pozbieraj i sklej czym prędzej.
Koncha-no tak jakos.Ale jutro fraszki,słowo.Ha