Żaba i bocian
Prosiła raz żaba bociana
Żeby ją wziął na barana
I żeby wzbił się z nią w górę
By mogła wskoczyć na chmurę.
On by się może i zgodził
Lecz głód mu jego przeszkodził
Żaba do góry wzleciała
Z tym, że w żołądku bociana.
Przyczyna znana i stara
Duży i mały nie para.
Układ by może był zdrowy
Gdyby nie łańcuch pokarmowy.
Mrzezino 01.06.2013
Komentarze (16)
No i tak bywa.
Fajna baja.
;)
Wiersz w tonie dobrego humoru z którego można
wyciągnąć życiowy morał.
Pozdrawiam.
Marek
No niestety...
biedna naiwna żaba :D hahah...fajna bajka ! :)))
pozdrawiam
żeby żyć trzeba jeść ale nie wypada komuś zabierać
jedzenia spod nosa ;)
pozdrawiam :)
Wniosek super.
Fajna, życiowa bajka, pozdrawiam :)
Łańcuch stał na drodze xD Pozdrawiam serdecznie +++
Zaprosił bocian żabę na kolacje lecz niestety ona była
przysmakiem...tak się w przyrodzie dzieje.Świetna
bajeczka. Pozdrawiam serdecznie.
Połknął bocian żabkę,
smutkiem zaleciało,
lecz na całe szczęście
w bajce to się działo.
Fajna baja. Serdecznie pozdrawiam życząc
miłego wieczoru i udanej niedzieli :)
Bardzo dziękuję za miłe komentarze. Urosłem :)
Ale bajka fajna. Podoba mi się.
Względem jadłospisu.
To mit że bocian żaby połyka.
Głównym pożywieniem bocianów są drobne bezkręgowce:
dżdżownice, pasikoniki, małe ryby, krety itp.
To tylko tak w piosence bocian żaby.
W rzeczywistości to trochę inaczej.
Urocza i refleksyjna bajeczka.
Miłego dnia.
Biologia górą:). Fajna bajeczka.