Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

% # & $ Zabawa w stodole

Parafraza piosenki „Jesteśmy na wczasach” Wojciecha Młynarskiego, muzyka: Janusz Sent

Wilkowyje są…
dumne, dzwony brzmią i dzieci kwilą,
Bej się zjechał by,
cieszyć się jak my, tą ważną chwilą.
Przed kościołem tłum,
Mariat robi zoom na nasze brzdące,
już ochrzczone są,
wiedzą jak się zwą… Świeci im słońce.
W Wilkowyjach dreszcz,
wielkie święto jest, nakryte stoły,
sołtys władzę ma,
więc prowadzi nas wprost do stodoły.
Kucharz czeka już,
orkiestra gra tusz, pleban wszedł właśnie,
ludzi sadza się,
każdy zje co chce… wtem sołtys wrzaśnie:

- Dla sympatycznych Gości z Beja i tak dalej, i ten tego,
od sympatycznych gospodarzy gminy: życzę smacznego!

Jesteśmy na chrzcinach, zaprosiła gmina,
miejsce mamy prima, do tańczenia też.
Ktoś szepnął cichutko: - to jest moje udko,
ty widzisz zbyt krótko (!!!) te z półmiska bierz.

A TV Mariat, (nasza Marysia),
wraz z Janusz.kiem co się do Niej właśnie przysiadł
obmyślają jak (jedzących ciągle ludzi)
od talerzy wziąć oderwać i rozbudzić.
W główkach już pomysłu kiełek jest
namawiają Chrzestne Matki… wszystkie sześć.

TV każdy krok,
nagrywa, bo wzrok ma twenty/twenty
Chrzestne niosą coś,
pomaga im gość trochę urżnięty.
Dyszel to jest, bo
One wolą go niż jakąś rurę,
Wilkowyje… wieś,
trzeba zatem wnieść wiejską kulturę.
Już montują drąg,
kilku panów rąk użycza szczerze,
sprzęt załapał pion,
postawiono go, stoi jak wieża.
Matki Chrzestne hyc
na dyszel a widz (męski) w purpurze,
wspięły się jak wąż,
ten co kusi wciąż… i słychać w górze:

Dla sympatycznych Koleżanek i Kolegów z Beja
od sympatycznych niewątpliwie Matek Chrzestnych „fiku-miku”

Jesteśmy na balu, pierwszym na portalu,
nie toń zatem w żalu, tylko przyłącz się.

Na klepisku szum,
zawirował tłum, pędzi galopem,
inni wolą gdzieś
indziej gapić się… co jest pod stropem.
Co się dzieje tam,
wyobraźnię mam, lecz trochę pękam,
jak Kobitek sześć,
maszt ten może znieść… już drewno stęka.
Dyszel wzięcie ma,
Chrzestne z góry na panów zerkają,
choć wysoko jest,
liczą na ich ‘gest’… chętnie spadają.
TV kręci ’wsio',
dobro oraz zło, zabawa kwitnie
Łapać trzeba, bo
kumy nam się ro… lecz to się wytnie.

Ajajajaj, ajajajaj! Co to się działo, co się działo!
pół Wilkowyj do stodoły się zleciało
stratowano by z pewnością naszych ludzi
gdyby sołtys „tych lokalnych” nie ostudził
i przypomniał batem „kto i gdzie”,
że tu tylko Bej dziś bawi się!

Jesteśmy na balu, pierwszym na portalu,
nie toń zatem w żalu, tylko przyłącz się.

autor

Pan Bodek

Dodano: 2023-05-17 01:31:12
Ten wiersz przeczytano 1826 razy
Oddanych głosów: 44
Rodzaj Rymowany Klimat Wesoły Tematyka Obyczaje
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (83)

Pan Bodek Pan Bodek

_wena_

Cieszy mnie Wando Twoja obecnosc na balu. :)

Pozdrawiam bardzo serdecznie, z podziekowaniami. :)

beano beano

Swietna parafraza
Tak sie ubawilam
Ze zadyszki dostalam
:)

_wena_ _wena_

Chętnie przyłączyłabym się do balowiczów ale nie
musiałabym podpierać ściany, bo boli mnie noga w
biodrze ;(
"Niech żyje bal, bo to życie, to bal jest nad
bale...Drugi raz nie zaproszą nas wcale".
Serdecznie pozdrawiam :)

Pan Bodek Pan Bodek

Halszka M

Wazne, ze na dyszlu poszalalyscie Kobitki :)))

Dziekuje Halinko za udzial w zabawie i dobra ocene
'tworu'.

Serdecznosci z twoja strone sle. :)

Pan Bodek Pan Bodek

JoViSkA/mariat

Wasze dialogi sa lepsze niz sam 'twor wierszowy'. :)))


Pozdrawiam serdecznie Ule i Marysie, jeszcze raz i
jeszcze.... :)

Pan Bodek Pan Bodek

mariat

Twoja historyjka (super proza!!!) rozlozyla mnie na
lopatki, nawet dwie, bo jeszcze posiadam. :)))

Oj, Ty to masz przygody. Wazne jednakowoz jest, ze
udalo Ci sie dotrzec do stodoly, choc po drodze,
ploty, doly...
Wszystko nagrane jak trzeba. Teraz jeno czekamy na
filma i raporta z tego Wielkiego, Wilkowyjowego
wydarzenia.
Ot, co Ciebie czeka, Marysiu. :)))

To pisalem ja, Bodek, z glebokim przekunaniem, ze...
nie odmowisz.

Pozdrawiam znakomita TV Mariat. :)

Halszka M Halszka M

Oj działo się Bogusławie.
Po tej całej zabawie
Przyjść do siebie nie mogę
Chyba skręciłam nogę.
Ale żalu nie mam wcale
Bo to był bal, nad bale.

Doskonała parafraza.
Ślę moc serdeczności :))))

Pan Bodek Pan Bodek

bort

Twoja obecnosc bardzo mi pomaga.
Pozdrawiam Bartku serdecznie. :)

Pan Bodek Pan Bodek

lotka

Dzieki za 'kapitalne'.
Sprawilas mi radosc.
Klaniam sie nisko. :)

Pan Bodek Pan Bodek

Kazimierz Surzyn

Ciesze sie z Twojej opinii.
Pozdrawiam Kazimierzu serdecznie. :)

Pan Bodek Pan Bodek

Turkusowa Anna

Beda nastepne, kazdy zdazy przybyc.:)

Pozdrawiam serdecznie z podziekowaniami za obecnosc.:)

Pan Bodek Pan Bodek

Renata Sz-Z

Jestes niezawodna! Mowisz, ze jest jeszcze jedna
stodola??? Obejrzalem obejscia i nie zauwazylem...
zwalam to na wiek: )))
Nie 'wrzucilem' rury, bo jest 'zbyt komercjalna',
znana i niestety jak nie uzywana to rdzewieje... i jak
sie wtedy na takiej 'slizgac'??? a i ubrudzic sie
mozna... i... nie dopisze wiecej, bom wstydliwy
(ostatnio). :)))
A za pozdrowienia z lesnym echem, tez odpowiadam
usmiechem. :)

Pan Bodek Pan Bodek

montibus

To nastepnym razem wpadnij. :)))
Pozdrawiam z podziekowaniami za mile odwiedziny. :)

Pan Bodek Pan Bodek

Tessa50

Droga Tereniu, dzieki za podziw.:)))
Jestem wdzieczny za cieply wpis.
Nie omieszkam odwiedzac Ciebie, bo lubie takie
opowiadania, a sam nie potrafie byc romantyczny, czy
liryczny (chyba, ze przez przypadek).

Pozdrawiam serdecznie. :)

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »