Zagram Ci świtem
Zagram Ci świtem, jego blaskiem,
chociaż mgła czasem jest zbyt szybka.
Zamiata szepty w biel obłoków,
by jasno nie błysnęła iskra.
Ja delikatnie, bez pośpiechu
odwijam zwoje lekkiej przędzy,
by promień błysnął uczuć żarem,
czułości pieśnią dzisiaj leczył.
Niech zjawia się niespodziewanie
w domu Twych myśli, by rozjaśniać,
w rytm dnia wpisywać radość, spokój
chwile wypełnić ciepłą barwą.
Bardzo serdecznie dziękuję :)
autor
Maryla
Dodano: 2012-11-26 08:51:17
Ten wiersz przeczytano 2053 razy
Oddanych głosów: 24
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (20)
Marylo, czy celowo powtórzyłaś jeden wiersz dwa razy,
podając jako jeden?
Wiersz bardzo ciepły,
ale czy musi być "podwójny"?
O tym - ł - już jest uwaga w koment.mixitup
cudownie przeczytać taki wiersz w ponury szary
dzień..od razu robi sie jaśniej i cieplej na
sercu:):):) pozdrawiam:)
/błysnął/ zgubiła Ci się ostatnia literka a wiersz
cieplutki aż chciałoby się jeszcze:)))))
Więc zagraj proszę. Potrafisz rozbudzić wyobraźnię
swoim ciepłym wierszem. Miło było przeczytać.
Pozdrawiam:)
Bardzo przyjemna poezja na początek dnia, na początek
nowego tygodnia... Niech ciepłe słowa płyną wciąż i
płyną...