Zaklęta w łabędzia
Nie wiem dlaczego obraz ukraińskiego malarza Michaela Garmasha pt."Wejście" kojarzy mi się z Jeziorem łabędzim Czajkowskiego i tak podeszłam do warsztatów Wiersz zajął II miejsce
Zaklęta w łabędzia
Kiedy go ujrzała zastygła w bezruchu.
Po co tutaj przyszedł - pragnie ją
podziwiać?
Przecież wie, że zniknie nim jutrzenka
wzejdzie,
nim ostatni akord poruszy jej serce.
Jak zraniony łąbędź odwiodła w ramiona,
gotowa na wszystko dumnie wzniosła
głowę.
To dla niej napisał libretto Wasilij?
Jakby znał historię miłości tragicznej.
Jednak zanim zniknie, zatańczy tej nocy.
Niechaj zapamięta ekspresyjny taniec.
W rytmach się zatraci, o wszystkim
zapomni
o pięknej miłości, przysiędze,
rozstaniu...
Płomienie miłosne rozpalają ciało,
tęskny akord serca zmysły już pobudza.
Łabędź? czy dziewczyna? na scenicznej
tafli
dla niego zatańczy swój taniec ostatni.
Ty-y.: 18.07.2022 r.
//wanda w./ -- Wanda Maria Wakulicz//
Komentarze (33)
Widziałam w Olsztynie kiedyś.
Jezioro Łabędzie moskiewskiego " Teatru Balszoj".
Magia.
Smutny, ale piekny wiersz.
Ciesze sie z Twojego miejsca na konkursie. Zasluzony!
(literowka "labedz")
Pozdrawiam serdecznie. :)
Piękny wiersz Wando i jak najbardziej zasłużył na
wyróżnienie :)
Pozdrawiam serdecznie :)