Zakochana w bólu
Samotność jak stary dąb
obolałe drzewo smutku
miłość wypaliła się
umarła
czas nie ma znaczenia
nie liczy się nic
pokochać swój ból
nauczyć się żyć od nowa
wyliczanka miłości, nienawiści
życiowy poker upokorzeń, zdrad
dusza w puli nienawiści
pasujesz osiągając dno
rozbity porcelanowy słonik
zakochany w bólu
autor
Anna-Przeworsk
Dodano: 2010-10-08 13:18:09
Ten wiersz przeczytano 630 razy
Oddanych głosów: 11
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (9)
"rozbity porcelanowy słonik
zakochany w bólu" ten zapis moge Ci podarowac, ale
tytulu nie, bo nikt nie moze kochac i nie kocha bolu.
Chyba, ze to jakas choroba. Sa takie kobiety, ktore
trzeba najpierw bic, a potem kochac. Ale tu, zdaje
sie, nie o to chodzi.
smutaskowo:)Anulko u ciebie:)
wiersz jak gąbka nasiąknięty smutkiem...miłość az do
bólu pełne oddanie...a teraz tylko samotnosc
przyjacielem....wzruszył mnie twój wiersz...pozdrawiam
Kochasz czy nie, życia nie oddzielisz od cierpienia,
dla wszystkich to jedno się nie zmienia.
Rozne spotykamy w zyciu przeszkody,a wazne jest to co
mowisz,by nauczyc sie zyc od nowa.Potrzeba jest
troche czasu,nim poskladamy to,co budowallismy czesto
przez cale lata , ale warto sie nie
poddawac.Serdecznie pozdrawiam :)
wiersz trafny bo gdy kochasz cierpienie nie można
wyzwolić się nawet przez nienawiść Tak myślę,że
tęsknota boli nie miłość a więc podtrzymanie
pragnienia kochania bo człowiek nosi w sobie różne
uczucia inaczej pasje aby dać ujście dobrym dla
siebie lekom Wiersz w klimacie zimnym także trafnym bo
stan ten kładzie kłody życiu Dobry wiersz Pozdrawiam
serdecznie:)
Trzeba zawsze się podnosić z ziemi, choćby nawet
ostatkiem sił! Pozdrawiam ciepło :)
"nauczyć się żyć od nowa"... - to sztuka -ładnie
pokazana samotność-cieplutko pozdrawiam
Zamyśliłam się, temat mi bliski, pięknie oddany -
jednak myślę że ból trzeba umieć przyjąć, ale nie
pokochać - bardzo smutne jak tak się dzieje -
wiem.....