Zakochanie
Zakochani? Nie pytaj o to.
Może od dziś, albo wczoraj.
Miłość każdego dnia rozkwita,
zawsze pierwsza, ta prawdziwa.
Tryska magiczną, ciepłą siłą,
spojrzeniem czułym i radosnym.
Czy to jesień, lato, zima,
nie czeka na przyjście wiosny.
W metrykę się nie patrzy,
wcisnąć ją w kąt, do lamusa.
Patrzysz takim dziwnym wzrokiem.
Miłość i zazdrość w parze idą.
Objawy zawsze są te same,
niepotrzebny jest kardiolog.
Gdy serca biją zgodnym rytmem,
w krainę marzeń odpływamy.
Bliscy sobie i wciąż nieznani.
Komentarze (28)
Bardzo ładny wiersz - o miłości ciepło i bez patosu:)
Miłość rządzi się własnymi prawami.
Wtedy do serca nie potrzeba kardiologa choć ono
przyjmuje taki ciężar jak miłość na swoją
klatę.Miłego.
I oby serca tak już zawsze biły "wspólnym rytmem".
Pozdrawiam:)
Pięknie. Optymistycznie i tak jest dobrze i tak 3MAJ
... ;-)
Serdeczności ... cudownego dnia ... ;-)
Być zakochanym, to piękna sprawa:-)
Pozdrawiam:-)
tak daleko, a jednak na wyciągnięcie ręki
Milosc eliksir zycia pozdrawiam
Miłość nie ma granic uderza niespodziewanie jest jak
błyskawica. Podoba mi się. Pozdrawiam serdecznie.
Choć zazdrość może się źle kojarzyć
a przecież przez nią
jak często się zdarzy
że para się rozwodzi
...miłość o nic i nikogo nie pyta...tylko
działa...czasem tak niespodziewanie...czasem jej
ciężar przytłacza...ale to bardzo poszukiwane uczucie,
bez względu na wiek, porę roku, stan
ducha...pozdrawiam serdecznie
Miłość będzie szczęśliwsza, gdy damy pod nią bardziej
trwały fundament. Sama zabawa szybko się kończy.
Ładnie i ciekawie o niej napisałaś.
Pozdrawiam słonecznie w ten pochmurny dzień.
Zakochanie, to nic więcej,
jak zabawa serca, z sercem!
Pozdrawiam!