Zaledwie wczoraj...
Zaledwie wczoraj...
a dzisiaj biała zima,
rozkapryszona,
zmarznięte nogi trzyma
w głębokich zaspach.
Tak trudno marzyć
gdy głowa pochylona,
zgarbione plecy,
a jakaś kropla słona
wciąż szczypie w oczy.
Tak trudno śpiewać
gdy dobrze znane słowa
na wargach marzną,
piosenka kolorowa
straciła ważność.
Zaledwie wczoraj...
ulotne chwile w biegu
zapamiętane,
dziś drogi giną w śniegu
a dojść gdzieś trzeba.
20.02.2009
Komentarze (20)
Tak trudno", bo "kropla słona/ wciąż szczypie w oczy".
"Zaledwie wczoraj " było inaczej. Słownictwo oddaje
zmianę nastroju i uczuć.
Jest kilka udanych obrazow, dobra i ciekawa forma,
najlepszy jest splot tematyczny i przekaz metafor,
gdzie zima kojarzy sie ze smutkiem i strata.
Bardzo mi sie podoba!!!
zimowo i smutno a jednak z nadzieją..
Smutny nastrój, smutny wiersz, lecz śniegi odtają
wiosną, znów uczynią cię radosną nowe dzieje.
Trudno jest brnać "po śniegu, gdy jest ślisko", dobry
temat, pięknie zrymowany. Pozdrawiam.