Zaloty!
Chciałbym z tobą dziś się kochać
chyba mi pozwolisz?
Czy się sama bez partnera
jakoś zadowolisz?
Jeśli swoją chcesz rodzinę
niedługo założyć
to się musisz z jednym samcem
gdzieś razem położyć.
Nikt ci nie chce też dziewictwa
na siłę odbierać
teraz możesz pośród wszystkich
lubego wybierać.
Jest nas tylu, że nie będziesz
miała z tym problemu,
i się możesz cała oddać
najbardziej miłemu!
To się jeszcze zastanowię
wszak ja nie brzydula!
I wesoło pobzykując
ruszyła do ... ula!
Komentarze (33)
Witaj,
dziękuję za życzliwość dla mnie i 'walentynki'.
W b.uroczy sposób to uczyniłeś.
Twoja satyra zaskakująca/tak jak zapewne planowałeś/ i
dow - cipna.
Miłej niedzieli.
Pozdrawiam.
Super te zaloty z dozą humoru , świetne :))
pozdrawiam
Jeszcze to bzykanie...pszczele brzmi między
strofami...żartowniś z Ciebie i to w dobrym wydaniu...
pozdrawiam
satyra w dobrym wydaniu :)
Jak zawsze na wesoło...
Miłej niedzieli:)
:)) Ani chybi to była królowa, bo wśród pszczół tylko
ona może zbytkować. Miłego wieczoru:)
Świetne, wow, końcówka odlotowa.
budleja :)))i jemu pół tyłka urwało :))) Z mojego
tekstu "Guciowa hybrydyzacja". Przepraszam krzychno :)
a w ulu czekał Gucio :)
To taki smakowity torcik dzisiaj na beju;)))))
z uśmiechem :)
Basałyk z Waćpana:)
Świetny. :) Pozdrawiam. :)
oj potrafisz :))) Po wykrzykniku "I" z dużej litery :)
U Ciebie zawsze wesoło!
Pozdrawiam z podobaniem :)