Zamarznięta poezja
styczeń skuł rzeki i serca
dwóm łabędziom przymarzły dusze
płacząc modliły się o śmierć
Bóg wysłuchał ale że stary jednemu
pozwolił umrzeć a o drugim
zapomniał i usnął przy piecu
teraz ma wyrzuty sumienia
jeden zamarzł drugiemu serce pękło
----------
słowami wiersza napalmy w kominku
usiądźmy razem jak do kolędy
ciepłem rozkruszmy najtwardsze lody
umrze poezja gdy zamarzną łabędzie
Bądźmy razem w niedzielę. Nie dajmy się podzielić
Komentarze (101)
Piękna refleksja o roli poezji.
Pozdrawiam
Witaj Arku, dzięki za odwiedziny i komentarz i mam
nadzieję, że w Twoim ogrodzie cudnie rozkwitną
wszystkie krzaki róż... Pozdrawiam serdecznie :)
Jak mógłbym się gniewać? Tak pięknie się uśmiechasz
:)
Arku, cuś mi się pokiełbasiło, wybacz :) Na obronę
dodam tylko, że to pierwszy raz, ale może to już ten,
co chyha... Alzheimer, czy jak mu tam ;)
Nie dajmy poezji zamarznąć :)
Piękna liryka, ponad podziałami.
Pozdrawiam Michale :)
P.s.
Skąd wiesz, że mam duży dom ;) A co do zaproszenia, to
może kiedyś, tak jak napisałeś ;)
Dziękuję za piękne komentarze - nawet rymowane. Miłej
soboty :):)
Ale pięknie, kom. zbyteczny...
:)
Pozdrawiam, bardzo dziękuję.
Ukłony
Wiersz piękny. Wymowny i przemyślany w swoim
przesłaniu. Zasługuje na poważnego plusa. Jeśli
pozwolisz to dopiszę małą rymowankę, pewnie mało
trafną, ale tak po mojemu.
Dziś się poezja ma wprost kwitnąco
Łabędzie śmiało prują przez fale
Szron można znaleźć tylko w lodówce.
I Bóg też miewa się doskonale.
Pozdrawiam :)
Przesłanie bardzo trafne...a niedziela niech będzie
dla wszystkich...pozdrawiam Arku.
Pięknie
Pozdrawiam serdecznie :)
Arku, pięknie to ująłeś... Serdeczności i plusik
przesyłam :) B.G.
Poezja jest w sercach.
A w niedzielę? Bądźmy po właściwej stronie.
B. dobre przesłanie. A łabędzi mi bardzo szkoda.
Pozdrawiam serdecznie.
Dziękuję Wam, że tak fajnie odbieracie moje słowa.
Miłego wieczoru :):)