zamiast dyskoteki
Zamiast dyskoteki -bal.
Zimna pani, zimny pan,
konwenanse,
zaproszenia,
komplementy od niechcenia.
Szmal.
Zamiast klitki - hotel lux
oraz zagraniczny wóz,
szczeble,
stołki,
apanaże,
- Jak pan każe
- Co pan każe...
Fuks.
To niech wnoszą wina dzban!
Niech wypije pani, pan
za te stołki,
apanaże.
A co będzie - czas pokaże.
Może nam zapieje kur?
Może znów sięgniemy chmur?
Albo dna.
NUNa
Komentarze (11)
Z mojej strony Twój wiersz wygląda jak pewnego rodzaju
porównanie tych "zwykłych" z tymi "ponad" ... pomimo
że jedni bawią się w dyskotekach a drudzy na balach to
wewnątrz wygląda to tak samo i taki sam koniec dla
jednych i drugich....ale to tylko mój odbiór...co do
formy to bardzo lekko się czyta,rymy są pisane w
równym tempie....
sprzedajny świat...
dobrze to ujęte w treści i forma ładna. Tak troche
satrycznie brzmi i dobrze...
Płynie akcja niczym taniec
taki taniec - przebieraniec...
maski, twarze i toasty
byle wyżej...gdzieś od "kasy".... Czuję się melodię
Wyspiańskiego....
swietny wiersz o prawdziwym zyciu... pokazalas, ze
niewazne jak ludzie moga byc bogaci, moga stracic to
wszytsko w jeden dzien. doskonaly przekaz ujety w
swietne rymy, swietna puenta-wiersz na celujacy:)
och sięgajmy lepiej gór i chmur, tego dna już dosyć
mamy, na lepsze ciagle czekamy, ładnie z werwą Ci
poszło.
Przesłanie jest w wierszu, ale jego budowa, czy
metafory, którymi należałoby to przesłanie odczytać są
bardzo płytkie. No i w drugiej, i trzeciej zwrotce
powtarza się "stołki,apanaże," można by to zamienić na
inne porównania czy wyrazy bliskoznaczne.
Ukazujesz kontrast między prostymi ludźmi, a tymi ze
świecznika. To zupełnie inne światy, tylko czemu ci z
dyskoteki chcieliby choć spróbować, jak to jest być
"kimś"...
Głusi jesteśmy- kur nie zapieje... Wypijmy za te
stołki! W końcu też osiągną dno... Świetny wiersz,
niby zabawa w tle, a ważne rzeczy sie dzieją!
zamiast dyskoteki....czy chodziło im tylko o "wino"i
jakiś taniec,a obudowa-to nic...
No,no pokazałaś co tych ludzi tak naprawdę
kręci..szczeble,stołki..Apanaże-
chciałabym choć niewielką cząstkę,starczyłoby na
niezłe wojaże.
Wiersz delikatnie ,lekko porusza sprawy,które
większośc społeczeństwa bulwersują.
Ciekawy wiersz.
Bardzo słabe, porównywania bez sensu.