Zamieszanie
Pomiędzy oddechami
a biciem serc miarowym
rytmie zespolonych ciał
kochanków w zakątku
tajemnej świadomości
pokoju bez świateł dnia
codziennego zabiegania
trwa niezaspokojona jedność
odmiennych stanów istnienia
beztroski w chwili zamierania
wartości cywilizacji miłości
autor
Taki Sobie
Dodano: 2016-07-19 21:02:13
Ten wiersz przeczytano 1887 razy
Oddanych głosów: 63
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (67)
Bardzo ciekawie o miłości która gubi się w gonitwie za
ułudą i mamoną zapominajac ze wszytko płynie i tak
naprawdę liczy się miłość
Pozdrawiam pogodnie
ciekawie zamieszałeś ...
pozdrawiam:-)
W zabieganiu szaleństwie cywilizacji gubimy często to,
co łączy. Kiedy się ockniemy, bywa nieraz zbyt
późno.Pozdrawiam.
Wiersz wart zadumy nad wartością istnienia miłości.
Pozdrawiam
Ciekawy wiersz, a nawet powiedziałabym, dość osobliwy.
Pozdrawiam Włodku i pięknie dziękuję, za miłe
odwiedziny:)
przeczytałam jednym tchem:) serdeczności
Świetny, poruszający wiersz :) Można czytać i czytać
:) Pozdrawiam i daję plusik :)
skomplikowana definicja ale jakże wymowna
hmmm ciekawa refleksja...
uroczego dnia :)
Wartość miłości w każdym wymiarze jest na czasie,
trzeba o nią zawsze zabiegać, do upadłego, coś nam z
tego pozostanie...pozdrawiam serdecznie
warto zatrzymać się na dłuższą chwilkę i zastanowić
głębiej nad słowami w wierszu...
Brak wartości prowadzi
do zdemoralizowania, potem już
tylko koniec...
i beznadzieja...
tak!
Pozdrawiam!
Witaj Włodku!
'trwa niezaspokojona jedność'-
tu kojarzę: prawdziwa jedność może być możliwa w
Jezusie- stąd nie wszystko jedno czy 'przed ślubem'
czy 'po ślubie'.
Miłego dnia
niby wytrawny polityk- dyplomata
użyłeś wielu słów jak akrobata
perfecyjnie do tego
by nie powiedzieć niczego..
Między oddechami
a biciem serc miarowym ..
skradzionych w każdej chwili
miłość .. to siła najpotężniejsza ..