Zamki Dolnośląskie limeryki.
W głębokiej studni na zamku Grodno,
ciemność panuje i jest wciąż chłodno.
W przekazach ustnych podają,
że szkielet damy tam mają -
wszędzie zmyślają bajkę podobną.
Obronny zamek w pobliskich Świnach,
goście zwiedzają w nocnych godzinach.
Już od wojny krążą słuchy,
że spotkać można tam duchy -
a to sprzątaczki po kilku drinach.
W przepięknym parku Starego Książa,
często dziewczyny dopada ciąża.
Nago się tam opalają,
tłumy więc chłopców zwabiają -
porodówka odbierać nie zdąża.
Szedł zięć z teściową do zamku Czocha,
bo mu za często strzelała focha.
Po schodach siłą holował,
zrzucić ją z wieży planował -
ale mu zwiała jak dzika locha.
Fajny jest zamek również w Chojniku,
utrzymujący rzeszę rolników.
Kamienie w polach zbierają,
jako zamkowe sprzedają.
nie kradną więc o co tyle krzyku.
Na Piastowskiej warowni w Bolkowie,
turnieje toczą czesto wojowie.
Tak się w boju podniecają,
że aż karetki wzywają -
raz jeden skończył z toporem w głowie.
Komentarze (25)
fajne są te podróże po zamkach
Bardzo ładne, ciekawe limeryki. Dowiedziałam się
czegoś o zamkach dolnośląskich. Pozdrawiam Stumpy.
Ach ci dawni wojowie, świat postawili na głowie, a z
zamków zostały gruziki i Twoje fajne limeryki... :)
świetne limeryki a przy okazji dobra reklama zamków
:-)pozdrawiam - miłego dnia:-)
Zaskoczyłeś, ale pozytywnie :)
Bardzo zabawne historyjki, można się uśmiać :)
Pozdrawiam serdecznie :)
Fantastycznie :-) przeczytałam z przyjemnością :-)
Super dawka świetnego humoru:)
Miłego dnia.
Hmm... Do którego zamku wybrać się? ;-)
Uśmiechnąłeś.
Pozdrawiam :)
świetna geograficzno-historyczna wycieczka....
dzięki za wspaniały wypad w teren...
Pozdrawiam!
Brawo!!!!