Zapach bzu
Chmury na niebie
kroplom deszczu
sprzyjają
ciepłem otula się
wilgotna ziemia
zieleń soczyścieje
promienne spojrzenie
zauroczone widokiem
kwitnącej nadziei
rozbujane myśli
wywołują wspomnienia
ostatnich dni
flirtują jak
młode gałązki
pod krzakiem bzu
jego zapach
otwiera zmysły
/I.Ok./
autor
Czatinka
Dodano: 2011-05-12 09:52:47
Ten wiersz przeczytano 1551 razy
Oddanych głosów: 31
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (25)
Bardzo dobry wiersz wiosenny, z zapachem bzu :)))
Pozdrawiam :)
"Zieleń soczyścieje" - przypadło mi do gustu, całość
super. Zapach bzu zniewala:)))
ja też kocham zapach bzu :-) pięknie to napisałaś :-)
(moim zdaniem powinno być "kroplą" albo
"kroplami") pozdrawiam serdecznie :-)
Och tak otwiera zmysły bardzo .Pozdrawiam
Położyć się pod krzakiem bzu marząc i delektować się
nastrojem tego wiersza.
cudne te flirtujące gałązki! :)
Zmysłowy bez i zmysłowo bez...
'Kwitnąca nadzieja...' - ładne, ładniutkie. A za moją
omyłkę, strasznie przepraszam, coś mi odbiło! Totalnie
odbiło! Ale zdarza ;-p Pozdrawiam.
Pełen świeżości, przemiły wiersz:) Pozdrawiam
oj tak te zmysły powonienia...jak bez kwitnie...u mnie
biały już kwitnie...i nadzieja ...pozdrawiam ciepło