Zapach miłości
Przeciera oczy zaspane
budzi świt i słońce
niech wstanie
niech dzień uśmiechem wita
rozbudzi ptaki
co pieśń miłosną
w otwartym oknie wyśpiewują
aż rozkwitną kwiaty
co woń miłą dla serca
wiatrem prześlą lubej
echem zawtóruje wyznanie
czekając na zapach pomarańczy
pragnie spędzić go razem
i ujrzeć jasność jutra
autor
Xenia1
Dodano: 2016-10-20 21:31:54
Ten wiersz przeczytano 876 razy
Oddanych głosów: 10
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (21)
Halinko 53 dziękuję za komentarz. Pozdrawiam
serdecznie.
Halinko 53 dziękuję za komentarz. Pozdrawiam
serdecznie.
ładnie Xeniu:)
Aniu ja swoją porcję kawy wypiłam -szatany. Pozdrawiam
serdecznie.
Oby tylko taki zapach nie zatracił mu zmysły, bo na
nic przecieranie oczu...
Xeniu...dzięki za odkurzenie wczesnego
wiersza...pozdrawiam cieplutko
jednych budzi zapach kawy, innych zapach miłości.. .
Fajnie piszesz.