za/prawdę
biegniemy za tym za owym zagarniamy... nagle stop - i myśl - na co po co
ślad jest po nas jaki no cóż
czasami pył na szlakach dróg
jeden ruch znikamy
gdzieś coś wszystko i nic
ku niewiadomej biegnie myśl
jest tam ktoś wiem już - dziś
mimo wszystko niedowiarek jestem
słaby ze mnie człowiek wiary
jest krzyż jest ból łza kapie
nic to - musi tak być
gdy uklęknę wszystko jest łatwe
Komentarze (18)
Podoba się zamyślenie.
Pozdrawiam
Wiara, nadzieja, miłość...
Tylko kolejność bywa różna.
Niektórzy mają ciężki żywot...
Pocieszenie w modlitwie.
Pozdrawiam