Zaproszenie na bal
Jestem Twoim przeznaczeniem
spełnię każde Twe marzenie.
Poprowadzę na salony
byś tam siał i zbierał plony
Dam hrabiankę ci za żonę
wielki portfel na mamonę.
Wszystko dam ci prócz ogłady
z tym sam sobie musisz radzić
Stań, nie odchodź - to nie wszystko
podaj jeszcze mi nazwisko.
Pech wyrocznio - wstyd się przyznać
zwą mnie tu Nikodem Dyzma.
autor
Okoń
Dodano: 2023-08-06 18:55:27
Ten wiersz przeczytano 696 razy
Oddanych głosów: 27
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (22)
Fajnie, żartobliwie...
Wyrocznia musiała się mocno rozczarować... bo Dyzma i
ogłada towarzyska to duży "zgrzyt"...
Wiersz na czasie...
Serdeczności przesyłam
Z przyjemnością czytałam. Ostatnio sporo naśladowców.
Pozdrawiam radośnie :)
Fajny
Fajnie, pomysłowo, podoba mi się :)
Pozdrawiam serdecznie :)
Oj to nie wstyd :);)
No to pomysłowy i ciekawie wyszło.
A Dyzma się kojarzy jak się kojarzy - filmowo.
Nikodem Dyzma śpiewał, grał na mandolinie, tańczył, a
nawet stepował. Nie był taki ostatni.
Znam większe beztalencia. Pozdrawiam :):)