Zaślubiny

Pięknie, trochę przewrotnie, o zaćmieniu:)
Pozdrawiam serdecznie, Lariso:)

Fajna miniatura
Pozdrawiam serdecznie:)

Kamieniu, pięknie dziękuję za przemiłe odwiedziny i
bardzo ciepły komentarz.
Serdecznie Cię pozdrawiam

Pani Mario, serdeczności przesyłam i dziękuję za
wyjaśnienie.
Życzę miłego weekendu!

Widzisz Lari - powiadają jak głuchy niedosłyszy to
zmyśli, podobnie tez w tym duchu brzmi przysłowie o
ślepym,
a tym ślepcem w czytaniu powyższej mini okazałam się
ja. Wyraźnie w pierwszym wersie widziałam
'poślubiłam' zamiast poślubiam. I oto dowód jak
pracuje zaćmienie umysłu. Sorry. Było dobrze.

Imponujące i śliczne.

Pięknie dziękuję Szanownym Gościom za przemiłe
odwiedziny i ciepłe komentarze.
Serdecznie Was pozdrawiam i życzę dobrych snów!

Groschek-u, to nie oświadczyny tylko zaślubiny... ale
nie jesteś rzeczonym Słońcem, jesteś Groszkiem i może
stąd wynikają Twoje wątpliwości.
Serdeczne i dobrej, spokojnej nocki!

ale czyż domniemana "obrączka"
to nie akurat zwykłe, szybkie
odrzucenie oświadczyn - dobrze
że się lubimy to przynajmniej
nie weźmiesz mi tego za złe..

Pani Mario, jest poprawnie moim skromnym zdaniem.
*poślubiać -am, -ają.
Serdeczności przesyłam

hmmm - jeżeli powiedziało Słońce - to = Poślubiłem,
bo to Słońce, to nie jest rodzaj żeński.
Rozumiem, że to pośpiech tylko.

I od tej pory muszą żyć razem. Słońce dałoby radę ale
Ziemia zginie bez Słońca.
+ Kłaniam się.

Fantastyczna miniatura,
porusza wyobraźnię,
zaćmienie Słońca jest magicznym, pięknym i niezwykłym
kosmicznym spektaklem,
pozdrawiam:)

super tekst,gratuluję

Bardzo ładnie:). Pozdrawiam