Zatrzymam ciebie
stanę w śniegu
nad brzegiem strumienia
będę trwał pomimo mrozu
aż rękami wyłowię
słowa ukochane
i zatrzymam bo twoje
boso na piaskach
pośród rozległych plaż
będę przesiewał gorące ziarna
aż palcami dotknę
myśli utęsknione
i zatrzymam bo twoje
dotrę na szczyt
pokonam wszelkie przeciwności
będę wytrwały i cierpliwy
aż poczuję dłonie
wypełnione ciepłem
i zatrzymam bo twoje
szepcząc magiczne słowa
05.01 – 06.01.2013.
Komentarze (53)
Czego się nie robi dla miłości. Pozdrawiam Karolu.
Wszystkiego Dobrego
Pięknie piszesz o miłości. Cudowny wiersz, taki
magiczny i bardzo ciepły:-) Pozdrawiam życząc Wesołych
Świąt:-)
Zrobię wszystko by być razem :) Spokojnych świąt Panie
Karolu.
Ladnie...z przyjemnoscia:)
Pozdrawiam:)
tak trzymaj! - uroczy marzycielu
bardzo wylewna poezja; kochasz i latem i zimą bo to
jest prawdziwa miłość
ekscytujący zmysły wiersz !
Radosnych Świąt !
pozdrawiam
Ładnie odmalowana wyprawa po miłość. Zastanawiam się
czy w jedenastym wersie nie powinno być
"myśli utęsknionych"(w dopełniaczu)? Zdrowych,
pogodnych świąt Bożego Narodzenia.
Zwiewny i klimatyczny wiersz, pełen uczuć i emocji.
Trzymasz formę Kazapie. Z świątecznym pozdrowieniem
pięknie romantycznie wesołych świąt pozdrawiam