ZAZULA
Pełny tytuł:
***
Zazula - czyli (nie)obliczalne skutki
zatrucia jadem kiełbasianym
Przemysł - kwitnąc jak zawzięty
dobrze zna kukułki zwyczaj
wydalając ekskrementy
innym podrzuca zazwyczaj.
Potem to: /tu powiem ślicznie/
jajko - zbuk /nie przymierzając/
podgrzewane jest termicznie
by 'kur' wykluć - wybuchając.
Nie ma 'kura' - czytaj ognia...
został ciepły inkubator
kiełbasę wyborczą co dnia
grzeje ten polaryzator.
Stojąc w kraju tu obronie
- dam zwycięzcy plan na dłoni -
każę, jako król na tronie,
tę paskudę tak przegonić:
________________________
"Choćbyś solennie płaciła
w ramach swego dobrobytu
sama wysiedź kuku... miła
swe poprzednie weź "w koszyku"
________________________
Przedwyborczy apel składam,
niech się rozkaz mój rozniesie
by upadła zazul plaga.
podpisano: /..../
na sedesie.
*
Komentarze (17)
ech - mi już oczy i uszy odmawiają posłuszeństwa od
tych raz po raz zbawczych informacji i na sam dźwięk
lub widok dostaję odruchu wymiotnego;
a zdawałoby się, że onegdaj w Gdańsku walczono o
wspólną wolną Polskę.
Gdzie podziała ta Solidarność
zrodzona przed laty w Gdańsku?
Komu zależy by znowu reżim
władał tu zawsze po pańsku?
Gdzie się podziały te postulaty
i prawdy wiary w to dobro,
gdzie się schowało to co przed laty
zdobyte było tak ostro.
bardzo wszystkim dziękuję za pozostawiony ślad
ad. zatruć
sam się też musiałem
kiedy to pisałem.
Takie zatrucia są i będą niestety, pozdrawiam
serdecznie.
Gorący okres przed nami.
Dobry przekaz wiersza.
Pozdrawiam serdecznie
Oj masz Jasiu rację. Czasami od samego patrzenia na
niektóre gęby mam odruch wymiotny:)))
Uuu , pojechane i fajnie.
A ja tytuł miałem skojarzenie z nazwą zespołu
muzycznego.
Kukułka jest sprytna może nas zaskoczyć i
okukać...tylko to jajo które podrzuci w gniazdo żeby
dla chciwych i wiernym jej zbukiem się stało...dobrze
to w wiersz włożyłeś...pozdrawiam.
Korekta - jak się pisze, oj niektórzy nie znoszą
prawdy, ale kochają manipulację.
P.S Jak piszę prawdę, to w komentarzach lecą epitety,
no cóż jak się nie ma argumentów to jest opluwanie i
epitety, tym bardziej, jak się ma wzorce, które to
plucie jako jedyny argument mają w zanadrzu, nic
więcej.
wolnyduch - bingo!
JoViSkA być może , nie znam objawów, oby nie były
jeszcze gorsze.
wirażka nie muszę się tłumaczyć bo
wiersz nie jest przeciwko (komuś -czemuś) a tylko za
nieprzyjmowaniem cudzych śmieci i wcale mi nie do
śmiechu
miłego dnia życzę.
O tak, kiełbasa z jadem jest popularna, owszem, a
później może poskutkować zbukiem, np, w postaci mafii
śmieciowych, ton wielomilionowych, wprost od naszych
"cudownych" zachodnich sąsiadów, zawsze nam
przychylnych, od stuleci...
Taka kiełbasa już się szykuje, by jak najwięcej
umysłów nią zatruć, choć już teraz niestety wiele osób
jest strutych i nie nawet nie wiedzą o tym.
Dobrego dnia życzę, Januszku.
Mam wrażenie jakby wszystkie partie dostały
rozwolnienia :)))
Pozdrawiam
Od tytułu poprzez - /'kur' wykluć/ - do podpisu
złożonego podczas korzystania z sedesu jako puenta -
prymitywny, uszyty grubymi nićmi przez pobożnego
Autora - zarcik.
Śmiej się, pajacu, śmiej...