Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Zielgónocne Śwanto


Warnijoki kedajś śmigusów dyngusów nie
znali, tlo gałuskami z kadyka kawaliery
frejlyny po nogach smagali.
A jek kobziyty sztromfki nylonowe mieli, to
zitkami brzozowymi i uż.
Życzliwam okam łóna na przidona spojrzała, to jo zitkami nie przybitował.

Zielgi Tydzień to post.
Riby ludzie mogli jeść bez colan cias.
Na zielgónocny frysztyk kożdan mioł smaka,
mniajsa, wosztów, kuchy, bómbonów buł gwolt.



Śnieżna białość ustąpiła niebom lnem malowanym.
Kroki wciąż jeszcze skrzypią,
rosą raz po raz drgają.

Podrzeć na sto kawałków wspólne z Tobą zdjęcia,
zatrzymać mgielne okruchy pamięci.
Zatrzasnąć drzwi, walizkę spakować.
Trudne są łzy, z tego co było, nie ma już nic.




















Święta Wielkanocne
kadyk- jałowiec
sztromfki- pończochy
przybitować- poczęstować
przidon- kawaler
frejlyna- dziewczyna
frysztyk- śniadanie
bómbony, cukierki

Gwara warmińska.

autor

Annna2

Dodano: 2023-04-10 08:09:10
Ten wiersz przeczytano 1574 razy
Oddanych głosów: 34
Rodzaj Wolny Klimat Ciepły Tematyka Miłość
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (38)

użytkownik usunięty użytkownik usunięty

Witaj Aniu
Poczytałem i bardzo mi się podoba, jak i pierwsza tak
też i druga część.
Pozdrawiam serdecznie.
;)

Mily Mily

Dobra robota!
Pozdrawiam :)

Kri Kri

Zawsze zostaje...
choć trzeba pozwolić temu się oddalić, a to
najtrudniejsze,
z podobaniem,
pozdrawiam świątecznie:)

użytkownik usunięty użytkownik usunięty

A tego nie wiedziałem... O witkach... Człek się całe
życie czegoś dowiaduje... Ale to dobrze :)

Świetna część gwarowa, a druga piękna i wzruszająca...


Pozdrawiam ciepło :)

Sotek Sotek

Ładny, gwarowy przekaz.
Pozdrawiam Anno:)
Marek

Annna2 Annna2

Dzięki piękne Wszystkim.

molica molica

Witam,

jak to nic?
Zawszeć coś zostaje.../+/

Pozdrawiam.

tarnawargorzkowski tarnawargorzkowski

Tak smutnie wybrzmiał drugi wiersz że łza się
zakręciła a pierwszy zwyczaje które warto przekazywać
i pamiętać bo coż my bez nich znaczymy

Larisa Larisa

Pięknie opisany gwarą zwyczaj smagania witkami w
Poniedziałek Wielkanocny na Warmii ( zamiast śmigusa-
dyngusa ).

Druga część przepełniona melancholią za tym co było i
już nie wróci...
Ta część jest bardzo bliska ludzkiej naturze, bo w
święta tęsknota za bliskimi bardziej nam doskwiera...
Wspaniały wiersz!

Serdecznie Cię pozdrawiam

Annna2 Annna2

Hmmmm.
Przyczepić się o tradycję, zwyczaje,
do tego, czego już nie ma- fajna sprawa.

Senograsta Senograsta

to smaganie to ciekawy zwyczaj, w kotlinie kłodzkiej
też jest, obrońcy praw witek mogli by się przyczepić..

Annna2 Annna2

Dziękuję Wam pięknie.

SETH888 SETH888

Klimat i magia

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »