Zielono mi...
To chyba akrostych.
Wyłoniły się liście z pąków
I proszą o wodę i słonko
Oczy otwieram szeroko
Sumuję kropki biedronkom
Na trawie w zielonym humorze
Ambrozję popijam na zdrowie! :>>
autor
Wiktoria0307
Dodano: 2024-04-14 17:10:59
Ten wiersz przeczytano 502 razy
Oddanych głosów: 28
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (26)
Zieleń cieszy chyba wszystkich bez wyjątku, dziękuję
wszystkim za przeczytanie: Mily, bielko i Zosiak.
Bardzo mi miło...i zielono :>>>
Przepięknie nakreślone.
Pozdrawiam ślicznie ;-)
Zlikwidowałam te spacje sturecki, chyba miałeś rację -
teraz lepiej, bo przecież kto będzie chciał to odczyta
hasło :>
Dzięki za analizę tego "potForka"; dopiero uczę się
pisać :>
Pozdrawiam JoViSko i @Krystek, miło mi, że
przeczytałyście-pozdrawiam wiosennie:>>
Bardzo ładnie :)
Pozdrawiam, Wiktorio.
Szczęścia i tak żyć, cieszyć się małymi rzeczami.
Pozdrawiam serdecznie:)
Lekko :)
A więc to jednak akrostych...
Anno dziękuję za słówko :>>
Uroczy wiersz w formie i treści. Śle moc radosnych
wiosennych pozdrowień:)
Uroczy wiosenny akrostych :)
Pozdrawiam serdecznie :)
Generalnie to wiersz emanuje radością i wdziękiem
przyrody. Wykorzystanie techniki akrostychu dodaje
subtelny element zabawy językowej, podkreślając temat
wiersza i dodając mu niepowtarzalny urok. Wydaje mi
się, że spacje są niepotrzebne, ale to autorka
decyduje.
(+)
ładnie, ciepło, wiosennie.
Pozdrawiam.