ZIELONY TORNISTER (Witaj szkoło!)
Witam po wakacjach :) www.facebook.com/rymotka
Nowy tornister
(jeszcze zielony)
z niecierpliwością
błysnął odblaskiem.
Radośnie krzyknął,
na wszystkie strony,
że pragnie szybko
zostać pierwszakiem.
Przywołał książki,
blok, gumkę myszkę,
pióro, zeszyty
w linie i w kratkę,
cztery ołówki
i kredki wszystkie,
czerwony piórnik
z niebieskim kwiatkiem…
„Pora do szkoły
iść przyjaciele.
Prędko! Wskakujcie!
Mówił dziś Tomek,
że pozostało
czasu niewiele.
Wkrótce na lekcje
zadzwoni dzwonek!”
_
MamaCóra (Rymotka+Rymcia)
Komentarze (72)
bardzo ładny wiersz ..przywołał wspomnienia ..dziś
takie piękne tornistry i wszystkie przybory ...kiedyś
brązowy tekturowy tornister też był cudowny i
drewniany piórnik którym pani wymierzała
sprawiedliwość - przeważnie chłopcom - dziewczynki
były grzeczne ;-))))
pozdrawiam - dzięki za ten wiersz :-0
Pamiętam drewniany piórnik z szarotkami, świecowe
kredki, które nie chciały rysować i kartony wypadające
z bloku rysunkowego. Dzięki za przypomnienie.
Do tornistra wpadla gruszka
bez kapciuszkow i fartuszka.
Z kolnierzykiem snieznobialym -
te w pamieci pozostaly.
We wspomnieniach babcia mowi:
"aby tarczy nie zagubic
trzeba przyszyc ja dokladnie
ponad lokciem - na rekawie.
Wpadla gruszka do swej klasy
i spoglada z ambarasem,
jak sie wszystko tam zmienilo!
A w pamieci uwiecznila -
jest tablica - wielka - czarna,
lawka (ktos ja podziurawil,
moze na matematyce,
przyniesionym z domu cyrklem?)
Stary piornik - ten drewniany
w wyrzezbione tulipany,
gumka - myszka, temperowka...,
Bylo milo - mysli gruszka
i wybiega na boisko
zabierajac z soba wszystko,
co tornister skrywa stary.
No i w worku kapci para.
Żałuję, że nie chodzę do szkoły. Takie wierszyki
powinny być wtedy, kiedy jeszcze byłem mały, ale
lepiej późno niż później.Fajny wierszyk MC. Pozdrawiam
Bardzo ładny wiersz dla dzieci, wakacje się kończą od
jutra witaj szkoło. Pozdrawiam :)
witaj szkoło,żegnajcie wakacje
pozdrawiam:)
MC, przypomniałaś mi swoim wierszem, moje pierwsze
pakowanie tornistra, a było to w połowie ubiegłego
wieku:)
Był z lakierowanej tektury, brązowy i taki "śliczny"
Podchodziłam do niego kilka razy i sprawdzałam, czy
wszystko jest, co kupiła mi Mama.
Elementarz "czytałam" po swojemu, kredki wyciągałam z
pudełka, sprawdzając, czy się nie połamały, bo
chciałam je temperować, temperówką "z żyletką"
Moje dzieci robiły identyczne podchody, tylko
tornistry miały ładniejsze:)
Dziękuję za Twój wiersz i pozdrawiam serdecznie:):):)
Witaj szkoło...:):):)
Pozdrawiam serdecznie:)
radosny wierszyk, pozdrawiam :))
Jak ładnie i radośnie o wesołym tornistrze:)))
Pogodnie pozdrawiam w ostatnią niedziel lata ,życzę
niech będzie równie radosna jak ten wiersz :)
Prześliczny, wesoły, zachęcający do szkoły:)
Miłego dnia :)
Swietny wierszyk na rozpoczecie roku szkolnego :)