Zima
Gdybyś ptakiem może był
dogoniłbyś myśli moje
one swobodnie lecą tam
gdzie wzrok ani słuch nie
sięga
gdzie grzeje je słońca promień
w błękicie głębokim płyną
skąd anioł na ziemię spada
białą gwiazdą
gdy dmuchniesz
zaraz znika
taka już
jego natura
płocha i dzika
jak radość
co na chwilę przychodzi
i jak nadzieja ginie
biała gwiazda z nieba
tyle ich dzisiaj w nocy spadło
zaświeciła ciemność
i świat zamienił się w ciszę
zima jak złodziej przychodzi
jak sen
co nierealny
w rzeczywistosc się zmienił
co szare
białe będzie
co nijakie zimne
uciekam
w moich myśli ciepło
zostaję
w rozsłonecznionym błękicie.
14.01.12
Komentarze (30)
"Co szare bedzie białe"Przegońmy tę szarzyznę
czystością naszych myśli.Sliczny wiersz kochanie:)
Pozdrawiam serdecznie+++
:):):) + :):):)
Jakżeż bywa czasami inne oblicze zimy i tak niech już
zostanie. Pozdrawiam i plus ciepły zostawiam.
Ja z Twojego wiersza zdecydowanie wybieram
rozsłoneczniony błękit i ciepłe myśli :)
Pozdrawiam cieplutko :)
I u mnie zima:) Pozdrawiam
Zostań tak w rozsłonecznionym błękicie! miej zawsze
ciepłe, pozytywne myśli Basieńko+++++++
Pozdrawiam bardzo serdecznie :))
Witaj...lekkość wersami leci jak płatki śniegu co
utulają ciszą gdy czytam z milczeniem ,piękno poezji
dziękuję za to,,pozdrawiam miło
Cudnie droga Kornatko, masz dar , który zachwyca
prostotą i pięknem... gorąco pozdrawiam i zdrówka
życzę :)
Ładnie i rozgrzewająco, w sam raz w chłodny wieczór...
Podoba mi się:) Pozdrawiam serdecznie!
mimo zimna i faktycznie u mnie sypneło sniegiem
pozostałam tu w rozmarzeniu i ciepłem Twoich w
strofach słów sie ogrzałam:)
pozdrawiam Basiu cieplutko:)
Rozważania o kimś do kogo biegną myśli a w tle biała
zima przychodząca cicho.
I zimę trzeba przeżyć! Pozdrawiam!
Mimo zimy wprowadziłaś ciepły nastrój. Miło było
przeczytać. Pozdrawiam:)
Zanurzyłam się w cieple Twojego błękitu:)
..... + ..... :-)