Zima zima zima w ryzach się nie...

Ładny obrazek zimowy namalowany słowem-tylko oprawić
go w ramki i powiesić na ścianie :):) Pozdrawiam!

orszula, układ rymów
abab, tylko w ostatniej zwrotce aabb.
Mogłam sobie na to pozwolić,
bo widomo... zima,
a ona się w ryzach nie trzyma ;)
Serdecznie pozdrawiam.

oj namieszało..już czułam wiosnę a tu śnigu tyle
napadało
wiersz super!!!
pozdrawiam:-)))))

Brakuje mi jednej pary rymów. Jest :
kapot-raport,trzepie-lepiej, sztalugi-szarocie? E....
Wierzę, że zima już odpuści. Szczyrk pod puchową
pierzynką, ślisko jak diabli, na jezdniach błoto
pośniegowe. Pozdrawiam śnieżnie i nadal zimowo@

No widzisz autorko. Mrozu silnego wcale nie ma. Tylko
prószy delikatnie. I to też ma swój urok. Wiersz o
wesołym klimacie i - uwaga - nawet mi się ten klimat
udziela. Pozdrawiam serdecznie autorkę.


Jurek

Podoba mi się opis zimowych uciążliwości na wesoło.
Nie wiem tylko te "szarocie" czy tak miało być?
Pozdrawiam :)

wyobraźnie włączyłam pięknie opisane pozdrawiam plusik
zostawiam ;))

Oj nie ma porządku, a ty ładnie o tym napisałaś.
Pozdrawiam.

Obrazowo, na wesoło. Pięknie. Cieplutko pozdrawiam

Na wesoło opisane uroki zimy. Tak przewrotnie, zima
intrygantka. Bardzo mi się podoba. Mróz zawsze
kojarzył mi się z dostojnym, siwobrodym staruszkiem a
u Ciebie spotykam rozbrykanego chochlika, co poślizgi
rozrzuca. :)

Zima ma swoje uroki lecz tez potrafi psikusa nie
jednemu stworzyć
pozdrawiam:)

Ładne obrazy...przypomniałaś mi słowo "kapota" -
bardzo lubię stare słowa i jeśli mogę, też używam.
Serdeczności.

"oj nie ma porządku o tej porze roku"...oj nie ma:)))+

http://www.minawia.pl/zima-zima-zima-w-ryzach-sie-nie-
trzyma

Bardzo obrazowy wiersz.
Ładnie i ciepło o zimie, która ma swoje kaprysy...
Pozdrawiam:)