Zimna prośba

żeby nie było ciągle tak melodramatycznie i ckliwie, trzeba dla oderwania coś głupiego naskrobać ;)

Dzisiaj na biało słów parę ubiorę
Lecz biel to będzie lekko nieciekawa
Zacznę od krowy, bo z nią mam przeboje
A więc posłuchaj jak wygląda sprawa

Droga łaciata, w zieleni stojąca
(czasem i w brązie(!)) mam takie pytanie
Czy byś nie mogła być bardziej stanowcza
Tutaj zasady pewne teraz złamię

Oddać wieczorem, na przekór historii
Coś z twoich cycków bardziej wytrawnego?
Lub chociaż troszkę, ciut to uodpornić
Na grzanie w garnku? Ja chcę zimne mleko!

Zrób coś kochana żeby go nie grzali
Idź do lekarza, zjedz pigułki jakieś
A ja w podzięce kupię ci z kwiaciarni
Smacznych kwiatuszków, za uchem podrapię

Dobranoc i dzień dobry zaraz :))

autor

NocnyWilk

Napisany: 2014-05-22 Dodano: 2014-05-22 01:10:54

Ten wiersz przeczytano 2051 razy

Oddanych głosów: 41

Rodzaj Rymowany Klimat Wesoły Tematyka Dla dzieci

Aby zagłosować zaloguj się w serwisie