O zmierzchu
zbyt późno
tak nagle
spłynęłaś na mnie
złotym deszczem
pozorna bliskość
niepokoi drżąc w cieniu
gasnącej świecy
może tylko dłoń
przekroczy własne zaskoczenie
napisze imię po omacku
Kołobrzeg 2.03.2012
autor
maltech
Dodano: 2012-03-02 09:53:17
Ten wiersz przeczytano 877 razy
Oddanych głosów: 33
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (21)
Tak późno, tak nagle spłynęłaś...Nie ważne kiedy,
ważne że przyszła i potrafi radować serce. Co komu
pisane to go nie minie, a miłość przypisana jest
każdemu. Pozdrawiam:)
jeśli po omacku napiszesz imię, to już jest bliżej niż
blisko. ładnie i ciepło.
dotykasz bardzo delikatnie... jak się dotyka palcem
lustra wody... piękna miniatura :-)
Witaj - po omacku...to z niebywałym uczuciem, tylko
sobie życzyć takiej jak najdłużej. Pozdrawiam
Pięknie:)
cudo! ;)