Znajomość
Zadajesz pytanie: jak dobrze się znamy?
Odpowiedź jest prosta, zbyt dobrze
nawzajem.
O Tobie wiem wszystko, ty o mnie tak
samo,
Lecz sami o sobie wciąż wiemy za mało.
16.02.2009
Zadajesz pytanie: jak dobrze się znamy?
Odpowiedź jest prosta, zbyt dobrze
nawzajem.
O Tobie wiem wszystko, ty o mnie tak
samo,
Lecz sami o sobie wciąż wiemy za mało.
16.02.2009
Komentarze (38)
Pewnie prawda- niby się znamy ale nie tak do końca.
Wymowna i zgrabnie napisana miniaturka.
W biblii coś takiego jest o belce i źdźble w oczach
bliźnich i swoich. Tak czasami bywa.
To prawda, człowiek z chęcią poznaje drugiego
człowieka, chce dotrzeć do jego duszy, lecz sam swojej
nigdy nie odkrywa, a kiedy to tak potrzebne,
pozdrawiam ciepło.
Cóż można dodać,taka jest prawda sami siebie nie
poznamy do końca,nigdy. myślałam że się pomyliłam ale
to Ty,brawo.
najtrudniej jest poznać siebie samego, a zwierciadło
oczu najbardziej poznanej osoby, bywa złudne.
Człowiek jest zawsze zagadką samą w
sobie,nieobliczalną istotą,jeden jest mądry a drugi
idiotą ale statystycznie jest
optymistycznie-pozdrawiam!
ciekawy temat na wiersz i taki tajemniczy choć niby
się wszystko wie ale pewnym nie można być nigdy....
Krótko a tresciwie. Nigdy do końca nie znamy drugiej
osoby, nie znamy nawet siebie...
Czy dobrze się znacie? Nikt tego tak naprawdę nie wie.
To jedynie pozorne dopasowanie zewnętrznych obrazów. A
czy ktoś potrafi dotknąć cudzej duszy? obudzić
dziewicze zmysły? Jeśli tylko choć chwile się nad tym
zastanowi, to jest to możliwe...ale czy warto? czasem
można poznać w drugiej osobie potwora...a czasem
anioła, damę królową, ale dla własnego bezpieczeństwa,
najwłaściwsza jest rola kopciuszka. Czyż nie tak?
Poznajemy się całe życie i nigdy do końca chyba nie
poznamy.Ale to ,że ciągle zadajemy takie pytania
zbliża nas w pewnym sensie do poznania siebie.
Problem dręczący wiele związków, które prędzej czy
później się rozpadają. A wystarczy jedynie ze sobą
rozmawiać o czym piszesz w tym wymownym wierszu.
Pięknie.
Skaucie Twoj wiersz nie trzyma poziomu. Jest słaby i
posiada znamiona grafomaństwa. Wybacz ,ale jest jałowy
i nic nie czuję po jego przeczytaniu. Jak na
romantyka, którym się określasz bardzo logicznie
podchodzisz do zagadnienia znajomości. Nie trzeba być
duchownym ,by wiedzieć, że tylko Bóg wie o Ns
wszystko. Sam utwór nie posiada w sobie poetyckiego
ja. Myślę ,że zrozumiesz mnie. Ale to nie jest to, nie
tędy droga.
Świetny.I taki nie...skautowski :) Brawo
Tak ,najtrudniej poznac samego siebie...
Nie dość dobrze się znamy, bo za mało ze sobą
przebywamy. Bardzo wesoły wiersz.