Znasz to uczucie?
W przedłużeniu poezji "Mam dość"
Znasz to uczucie?
Kiedy ciebie ktoś ciągle ciągNIE
i ty nie możesz do końca powiedzieć
"nie",
bo to, bo tamto...
Kiedy ktoś chce z tobą zjeść czekoladowe
lody ,
a ty w tym czasie marzysz o kąpieli i
wolisz pić słodkie wino....
Żeby nikt nie trzaskał obrażony drzwiami,
cicho-cicho tylko mówił
na pół ustami,
na pół sercem...
Dotykanie dusz też sztuka nie prosta,
nie każdemu w życiu się zdarza
chociaż jeden raz.
Ktoś następny ciebie mocno ciągnie,
dostosowuję się do twojej ciszy.
i nawet nie słyszy,
że dziś dusza krzyczy...
A może Co Raz
głośniej crescenduje moje milczenie... ?
a może ty nie chcesz, żeby on spełniał
twoje marzenia?
A może, a może... Mo rze
tak blisko,
ocean uczuć, nalewany w pachnąca wannę
z płatkami róż...
Oceany drżenia,
kilometry rozpaczliwych słów,
niepotrzebne zdania,
dla kogoś męczące rozstania...
A może ja chcę nad morze,
ale bardziej do oceanu...
A ktoś mnie pustynię proponuje, ale taką
zadbaną,
all inclusive...
I ciągle ciągnie...
Cisza. Ci-sza. Nie zgadzam się. Bo słucham
szumu oceanu...
Anna Szpilewska
Crescendo (muzyczny włoski termin)- coraz
głośniej
https://youtu.be/DnGdoEa1tPg Może dla kogoś będzie odkryciem;) https://youtu.be/AWVUp12XPpU
Komentarze (27)
Panie Marek, poprawiłam , dziękuję
Super wiersz u pana
Pani Krystynko, jest sytuacja, kiedy trzeba się
podstosowac, a jest, że zupełnie nie twój czlowiek
Już probuje, natchneliscie mnie, może będą postępy;)
Cieszyć z życia też wzajemnie pani życzę :)
Dzięki serdecznie! Pozdrawiam ciepło ❤
Nie można z góry wszystko negować. Czasem trzeba się
do innych przystosować, ale o własne interesy
całościowo dbać. Cieszyć z życia. Czytałam z
zaciekawieniem i podobaniem. Pozdrawiam cieplutko z
uśmiechem:)
Na temat "nie" kiedyś napisałem, że należy ostrożnie
używać, ale czasami trzeba i każdy zrozumie, że ten co
je wypowie, sobą rządzić umie.
Ciekawie to napisałaś:).
Pozdrawiam
P.s. podtosowuje się pod twoją ciszę -> dostosowuję
się do twojej ciszy.
Pani Anno, miałam już takie lekcje. Kwestia praktyki
i przełamania siebie
No umiem prawie.
Tylko jak ktoś na ciebie patrzy jak Kot ze Shreka i
kolejny raz powiedzieć "nie"ciężko.
W sumie... Nie umiem. Długa droga do poznania siebie
jeszcze. Ale ja w połowie jestem) Dziękuję, pani Anno
I dziękuję, pan Roland
Pozdrawiam ciepło
To prawda, bardzo wciągający wiersz. Plusik.
myślę, że peelce potrzebna jest lekcja asertywności.
Weno, bardzo mądrze pani napisała. Prace nad sobą
zaczęłam nie tak dawno, ale postępy są
Asertywność juz mi prawieeee idzie
Pozdrawiam serdecznie i dzięki)
Każdy człowiek ma swój rozum i wolną wolę. Łatwiej
żyje się tym, którzy nie pozwalają innym przejąć
władzy na własnym rozumem.
Asertywność jest umiejętnością nabytą; kto ją posiada,
nie ma problemu z wyrażaniem własnego zdania oraz
emocji i postaw w granicach nie naruszających praw i
psychicznego terytorium innych osób a także obrona
własnych praw w sytuacjach społecznych.
Serdecznie pozdrawiam :)
Dzięki bardzo
Markiz, wiem wiem) intryga
Dziś dwie piosenki na wybór
https://youtu.be/YDqQ9W0_BBM
https://youtu.be/F6KLMASqsaE
pięknie napisane
a początek cholernie zamyśla wciąga,
że trzeba doczytać do końca
Piękny ten smutek
Podoba mi się wiersz