Zwyczajni
Nikt o nich nigdy nie pisał książek.
Nie znajdziesz śladów w izbach pamięci,
bo cicho żyją i bez rozgłosu
zwyczajni święci.
Znakiem pokoju znaczą tygodnie
i z prostej drogi nie lubią skręcić,
wciąż wierni w małym, wielkiego strzegą
zwyczajni święci.
Sercem i miodem smarują kromki
i wielkim zyskiem świat ich nie znęci.
Ciągle szukają tych, co w potrzebie,
zwyczajni święci.
Czystego serca i prostej mowy,
bez atrybutu śmierci męczeńskiej,
najprostszą drogą idą do nieba
zwyczajni święci.
(K.B.)Wiartel, 01.11.2010 r.
Komentarze (28)
piekny wiersz...
Znałam paru takich , cieszę się że poświęciłaś im
piękny wiersz, pozdrawiam.
i właśnie o takich "świętych"warto pisać.Piękny
wiersz.
...piękny wiersz ...
oby takich było jak najwięcej..w naszym
zyciu......dobry przekaz o normalności ludzkiej
Bezinteresowność dziś jest cnotą. Zwyczajni ludzie,
dziś mało ich. Niestety.
Dobrze opracowany.
Bardzo mądry wiersz, bardzo!+
Piękny hołd, dla cichych bohaterów.
tak ciepło o życiu zwyczajnym,które przechodzi cicho
bez echa.
Pochodzili z ludu, nie wywyższali się nie szukali
sławy..wiersz przemawia prostotą i dobrocią
Zwyczajni, niezwyczajni, pozdrawiam ciepło:)
kazde slowo trafia w sedno ...tylu ich bylo nie
szukali rozglosu , uczciwi ,wierni sobie szli cicho
przez zycie i tak samo cicho odeszli....piekny