Życie za karę
To tylko trzeci tydzień dziś mija
Mnie się wydają one wiecznością
Nie mogę ciągle zapomnieć Ciebie
Jak mam żyć dalej z taką miłością
Serce mi wciąż rozrywa tęsknota
Rana zadana nie chce sie goić
Gdzie mogę znaleźć jej ukojenie
Czy życie w końcu na to pozwoli
Wciąż poszukuję nadziei w sobie
Gdzieś jej iskierka zostać musiała
Nie mogę znaleźć jej w ciemnej duszy
Bo ona pewnie jest nazbyt mała
Myśli łopoczą żalem w mej głowie
Motylom skrzydła już oberwałeś
Kiedyś mi dałeś słowa miłości
Później bez żalu je pogrzebałeś
By nie czuć w sercu takiego bólu
Wbijam paznokcie w skórę mych dłoni
Lecz to niestety nic nie pomaga
Smutek za smutkiem myśli wciąż goni
Straciłam wiarę w dobro i ludzi
Jak sobie radzić z taką niewiarą
Od tamtej chwili gdy Ciebie nie ma
Życie jest dla mnie największą karą
Dziękuję jarmolstal za bardzo słuszne uwagi, częściowo skorzystałam z Twoich propozycji Bałachowski- dziękuję za uwagi, o warsztacie poetyckim nie mam za dużego pojęcia. Dziękuję za takie uznanie.
Komentarze (27)
"Autorka napisała";straciłam wiarę w dobro i ludzi".To
bardzo przykre,jeżeli po drodze życia wiara przepada,a
pozostaje tylko smutek i brak zaufania.Wiersz
rymowany,dziesięciozgłoskowy.
Smutno u Ciebie..pięny wiersz..tak się
wydaje..przecież nie jesteśmy tu za karę...
a jednak...?
przelewasz swój ból , pisząc wiersze i może o tyle
jest go mniej w twojej duszy..więc pisz..uwalaniaj
swoje uczucia..ładnie komponujesz wiersze
Mozna i trzeba zyc. Nie trac jak piszesz wiary. Ona
przenosi gory.
Wiersz ładny, ale przepełnia go ból i tęsknota.
Takie jest to nasze życie- gdy jest się młodym to
wygląda jeszcze inaczej,ale jeśli starości blaski
nadchodzą to jest jeszcze gorzej,ale jedna prośba-nie
trać wiary w ludzką dobroć i wyrozumiałość..wiersz
ładny i smutny..powodzenia..
Smutek w Twoim wierszu ma niesamowity wymiar. Wiersz
śliczny, a życie musi toczyć się dalej i w końcu musi
nadejść ten radosny dzień.
Lubię takie wiersze,choć są smutne...Oddają
nastrój,który dobrze znam...Udany wiersz.
serce boli lecz nadal bije
lzami bolu jednak nie zmyjesz
a serce ktore kocha tak wiernie
cierpi
bo w okol niego ciernie
Jest dobrze, nawet bardzo dobrze i są
nieprawidłowości. Najpierw- pięknie przekazujesz
emocje. Ale- warsztatowo: Jeśli wersy mają więcej niż
osiem zgłosek trzeba dawać średniówkę. U ciebie jest w
pierwszych dwu werszch w środku, tj po 5 zgłosce. W
trzeciej linijce- po czwartej. Można by tego uniknąć,
nie zmieniając sensu, gdyby ta trzecia linijka
brzmiała "nie mogę ciągle(5 zgłosek) zapomnieć
ciebie"" Mam nadzieję, że nie uraziłem ciebie tą
wskazówką, ludek poetów jest wrażliwy a nawet
nadwrażliwy... Ale- ponieważ piszesz pięknie,
znakomicie oddajesz nastroje to nie zaszkodzi tobie
jakaś wskazówka... Głos i tak oddaję, bo wiersz należy
do górnej nie tylko połowy a wręcz ćwiartki o ile nie
dziesiątki publikowanych tutaj. Już kiedyś ( a czytam
twoje wiersze regularnie) chciałem to napisać, ale
miałem zakaz i tylko oddawałem głosy. Teraz nadrabiam
(lepiej, żebym milczał?)
Wierszprzepojony smutliemi goryczą po odejściu
kochanej osoby, wiersz ładnie skomponowany, gratuluję.
życie za karę jak piszesz goryczy pełne i nic nie jest
pewne, smutny temat skoro kochana osoba zawiodła.