Zza firany
Dzień się zestarzał, z głową szarą
zajrzał już w okno niecierpliwie,
jakby chciał poznać czyjeś zdanie,
w temacie: Jak wypełniam życie?
I pewnie w każdym oknie padnie
inna odpowiedź zza firany,
że był cudowny, lub przesadnie
komuś tam ostro dał popalić.
Co by nie było, trzeba przyznać,
skoro dobiegłeś z nim do końca,
to spory sukces, nie łatwizna,
znowu masz szansę nowy spotkać.
Ktoś już powiedział, że na pewno
życie się składa z drobnych zdarzeń,
znowu kochanie będziesz ze mną
warto się cieszyć nimi razem.
Komentarze (30)
Ciekawie tam jest za firankami.
Ciekawy wiersz.
Pozdrawiam:)
chwile sa ulotne jak motyle,wiec chwytaj dzien .piekny
wiersz .pozdrawiam
życie składa się z chwil
i warto , go przezyc mając ukochaną osobę obok
buziaczki pozdrawiam:)
Ładny wiersz. Na miejscu autorki przemyślałabym
ostatnią strofę.
Od "motyla" bardziej podoba mi się komentarz karata.
Mam nadzieję, że autorka wybaczy mi tę czytelniczą
uwagę. Miłego dnia.
Jednym motylem? Myślę, że całym stadem szalejącym w
brzuchu... Każda chwila warta jest najpiękniejszych
uniesień. Pozdrawiam :)
Pieknie, magda.Z przyjemnoscia przeczytalam:)
Pozdrawiam.
Życie się składa z drobnych zdarzeń,
a warto cieszyć się nim, razem.
Pozdrawiam!
o tak z za tych firan wygląda prawdziwe życie ...może
całkiem inne niż to na ulicy ...
bardzo dobry wiersz
pozdrawiam:-))))))
Piękny refleksyjny wiersz.Pozdrawiam.
zza firany dzień witany lub żegnany
ciekawy temat- ładnie
pozdrawiam piękna różo
podoba mi sie wiersz-pozdrawiam serdecznie
Przepraszam - jakiś chochlik wkleił komentarz nie po
kolei:)))
To jeszcze dodam,że AS ma rację- Twój wiersz idealnie
pasuje do muzyki Skaldów w piosence "W żółtych
płomieniach liści" , ten sam rytm:)
Ładny wiersz Madziu:) Wieczorem właśnie nachodzą
człowieka takie myśli- a wiesz? Mój wiersz kiedyś
rozpoczęłam tak samo:)Pozwolę sobie, tylko dwie
zwrotki...
"Oczarowanie"
Dzień się zestarzał i przygarbiony
chyłkiem przemyka pod fasadami,
a przy fontannie bukiet peonii
jakiś pan wręcza samotnej pani.
Ale to oczywiście zupełnie inny wiersz i i inny
wieczór:)
Pozdrawiam :)
Leniwe światło lampy ulicznej
otula blaskiem wieczorny spokój,
chodź na ławeczkę, zobacz jak ślicznie
kropelki wody tańczą o zmroku.
pasuje idealnie do muzyki Skaldów:)
https://www.youtube.com/watch?v=WBCBgewTZ1Q
Zaglada do nas kolejny dzień...zza firany:)
Szkoda,że tak szybko się starzeje i odchodzi... nie
będziemy młodzi:(
Pięknie i twórczo podeszłaś do dni pełnych miłości!
Dobranoc:)