Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Jest w tym piękno nie do opisania


Jest nas trzech w męskiej przyjaźni
Po latach doszlusuje czwarty Adam

Razem mamy w trojkę dwieście przeszło lat,
Jeszcze przed wojną przywołano nas na ten świat
Od dzieciństwa, ba prawie od kolebki w polskiej mowie
Rośliśmy idąc przez zawieruchy życia, tego w słowach nikt nie wypowie

Był czas wojny, gniewu, głodu, rzadko w ten czas wracam szperać
Było to, co zapomnieć należy, dziś śmiać się z życia a nie gderać
Dziś stateczni trzej panowie, prężni w słowach, w ciałach giętkich
Wspominamy nasze młode lata, znamy się od kolebki.

Nasze drogi zawsze były zbieżne, witaliśmy co rok, słowami szkoło, szkoło
Nauki lubiliśmy zewsząd czerpać, nowości wyławiać
Książek, powieści, słów miliony przez oczy przeszły, wiersze się kuło
Pozostało to, że ze swadą potrafię się wysłowić

Jest na trzech, żyjemy w przyjaźni bratniej, bo tak naprawdę można
Cieszymy się z naszych spotkań, lubimy się słowem delektować
Mówimy do siebie gwarą, po „ślonsku „, to rodzimy język
Nasze piękne spotkania, częste wizyty, umiemy umiłować

Każdy z nas zdobył zawód, życiową pozycje, nie zapożyczał obcego dialektu
Ważył słowa, poznawał życia wartości, wykorzystywał maksimum swego intelektu
Do każdego z nas z czymkolwiek do drzwi zapukasz, bo serca są zawsze w domu
Nie zamykamy serc, otwieramy je innym, pomocy nie odmawiamy nikomu.

Dziś, jutro, oby ,zawsze razem, nic nie mamy już do stracenia
Dajemy innym, rodzinie wiele z serca, ot tak po prostu z siebie
Pragniemy ciszy, spokoju, życiowych prawd, bo wokół wiele się zmienia
Miłosna przyjaźń starszych panów jest czytelniku nauką dla Ciebie

Jak co tydzień spotkanie w moim domu przy muzyce, bo i to nas łączy
Gramy jak amatorzy, nie szukamy wysokiego kunsztu, lecz prostej prozy
Muzyka rozbrzmiewa w nas samych, tony łagodne jak wzgórza o pięknym widoku
Gdy się zegnamy, patrzymy sobie w oczy, w źrenicach piękno przyjaznego uroku

Gdy obaj najdrożsi moi przyjaciele , już na ulicy machają ku mnie stającego w oknie
To może śmieszne, ale moje oczy, moje oczy staja się wilgotne
W duchu wypowiadam sercem słowa, nigdy nie odchodźcie, zostańcie ze mną
Bo cóż to będzie za świat, samotny, bez nich, gdy uczucia więdną ...

Bolesław Zaja - slonzok


Przyjaźń się smakuje, jak wino, im starsze tym......

autor

slonzok

Dodano: 2023-09-13 07:56:45
Ten wiersz przeczytano 655 razy
Oddanych głosów: 4
Rodzaj Rymowany Klimat Radosny Tematyka Przyjaźń
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (4)

Kri Kri

Wzruszająco o przyjaźni,
prawdziwej przyjaźni,

pozdrawiam serdecznie:)

montibus montibus

Witaj Bolesławie
Żałuję, że tak nieczęsto do Ciebie zaglądam, bo
przecież piszesz bardzo prawdziwie i niebanalnie, a
przy tym z miłością do rodzinnej ziemi, w wierszach o
Śląsku i przyjaźni.
Mieszkam także na Śląsku od lat, i chpociaż nie jestem
rdzennym ślązakiem, to kocham tę Ziemię i jej kulturę.
Tutaj wychowały się moje dzieci, wnuki i prawnuczki, i
tutaj też pozostane wśród bliskich, którzy już
odeszli.
Serdecznie Cię pozdrawiam.

anna anna

chyba ten wiersz już czytałam na beju.
Przyjaźń to wielka rzecz!

sturecki sturecki

Jest pomysł na puentę w tym utworze i za nią daję
głos. Format mi się nie podoba, ale też nie wszystko
podobać się musi.
Pozdrawiam.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »