Już jesień
rozpaliłem ogień
nad brzegiem jeziora
i płynę
delikatnymi słowami
układając je w wersy
oplatając twoje zmysły
marzeniami
spójrz
już jesień
kolorami się mieni
dotknąłem twego
czułego wnętrza
rozkoszując się
zachodem słońca
w oddali widać
klucz lecących gęsi
widok jak z bajki
i ta stara chata
kryta strzechą
już dawno
została opuszczona
pobiegnijmy do niej
jest taka tajemnicza
może w niej zaznamy
odrobinę
intymnego szczęścia
Autor Waldi
Komentarze (16)
Chetnie bym pobiegl, ale skad na to sily wziac;))