Podaruj oczom
przeniknij w moje
abym mógł
ujrzeć
wszystko to – co
ty widzisz
patrząc w
codzienność
podaruj swój blask
barwy i ich głębię
aby
dostrzegały
wyraźniej i dalej
oświetl mroki
i zajrzyj w głąb
duszy
abym patrzył jej
oczami
czując ciepło i
radość
ogrzej
swoim płomieniem
i
pozwól abym poczuł
twój
żar i blask
w
źrenicach
daj oczom sen
aby zmęczone
wypatrywaniem
zanurzone w ciszy
nocy
odpoczywały śniąc o
tobie
daj
przenikliwość
aby
ujrzały niewidoczne
pokonały niepokonane
patrząc na ciebie
30.03.2005.
Komentarze (31)
Doskonały wręcz i wzruszający wiersz o nadziei.
Uczucia żarliwością zachwycają. Pozdrawiam
serdecznie.:)