***( przepraszam )
tęsknota ma jest jak morski wiatr...
przepraszam że tęskniłam
powinnam być szczęśliwa
szczęśliwa ja byłam
brakowało mi
twojego spojrzenia
w które mogłabym
się skryć
ulicami chodziłam
jak cień się snułam
bruk wystukiwał
moje tęsknoty
/ od zalewu szumiał wiatr... o Twoich oczach mi szeptał.../ (sanatorium 12.02.’08 )
Komentarze (10)
bruk wystukiwał moje tęsknoty - piękne..emocje
wysypują się z każdego wersu Twojego wiersza...wiersza
niebanalnego i po prostu "magicznego"
Ten Morski wiatr...
Brukiem wystukane tęsknoty rozwieje...
Aż zobaczysz piękny świat...
Bo morze to fale, co niosą też nadzieje
...miłe tęsknoty w miłych słowach wiersza można
usłyszeć...
a może spacer nad zalewem i spojrzenie w wodę... tam
mogłabyś zobaczyć ...oczy ... ładne sanatoryjne
wspomnienia ...
wiersz czyta się płynie:) bardzo ładny +
Tęsknota z bliskością ukochanego. Spacery nie pomogą
kiedy się tak bardzo tęskni do jego oczu.
chodziłam , teskiniłam pragneła, - ładne miłe z
tesknoty płynace słowa,Mogłoby być tego nieco więcej,
lepiej by wygładało wizualnie.
witaj Olenko,wiersz pelen uczucia malowana tesknota i
odwzajemniona milosc...?Gratuluje
Jedno wielkie stęsknienie wychyla się spośród wersów
i słów. Delikatnie zbudowany utwór. D->>--
wiersz pełen uczuć ... ciekawie opisanych niezłe
zakończenie brawo ))