420. Jesienne blizny
https://www.youtube.com/watch?v=APbFGpkQZBc
czas świeci
pustką
po oczach
skąpane rany
w żółciach i czerwieniach
serc biją
jak dzwony
a pod nogami
plączą się kolejne kasztany
niczym karmelowe brązy
odważnie i niesztampowo
komponują się ze złotem
zamków z piasku
które też otwiera się
kluczami
Komentarze (76)
Piękna, jesienna liryka
Pozdrawiam serdecznie :)
Piękna liryka smutnawa
serdeczności :)
Liryka jesiennie smutna, ale jak ładnie...
Grażynko
a jednak wśród tyle piekna
jaśnieje pustka
pozdrawiam czule:)
Jadwigo
przytulam
:)
Jastrzu
będzie jeszcze gorzej
chyba że polska złotą jesień
nadejdzie z pomocą;)
Anno
poprostu nadwrażliwa
serdeczności:)
Kika
dziękuję
:)
Uluś
jesień szara zawsze źle nastraja
buziale
:)
Nelko
przytulaski to najlepsza recepta na nostalgię jesienną
dziękuję:)
Maćku
dziękuję
dziękuję Milenko
za poetycki, to dla mnie
komplement
pozdrówka:)
Irys
szarość jesienna
;)
dziękuję
Witaj Wiktorze
cieszę się bardzo Twoim komentarzem
dużo zdrowia i bywaj jak najwiecej,
serdeczności odsyłam
:)
Darku
staram się aby moja droga była prosta
bez zbędnych słów, wybieram zawsze uśmiech i
szczerość,
mój awatar nie jest fałszywy zdejmij okulary żeby się
przekonać;)