Adopcja
Taki sobie tekst.
Byłam biedna,
nieszczęśliwa,
samiusieńka w małej chatce,
ani mamci, ani taty,
tylko ja, pies kudłaty.
Teraz jestem wielką damą,
zostałam adoptowana.
Moja mamcia, jest Królową,
Jej Wysokość proszę państwa,
malania - beiowianka.
Mamcia mnie pod skrzydła wzięła,
dała wody, skibkę chleba.
Dam ci tytuł i posiadłość,
teraz jesteś księżną ładną.
Mam też ciocie, księżne panie,
bomi, pilot Barbarę.
Ciocia Basia zawsze miła,
bomi, coś tam nie raz mruczy,
ale ja zatykam uszy.
Pora więc się ustatkować,
z piwka, winka zrezygnować.
Mamcia krzyknie - nie wypada!
W pałacyku chce pogadać.
Czasem dankas i Madison,
namawiają mnie do złego,
do wypicia piwka - malutkiego.
Lecz aranek mówi - hola!
już skończyła się swawola.
Jak Królowa idzie nyny,
księżne ciotki za nią.
Ja, Madison z Daną,
idziemy na całość.
I aranek idzie z nami,
jakoś ją udobruchamy.
Jej Wysokość się raduję,
że ma taką dzielną córę.
Wszelkie uwagi wyprostuję jutro. Miłego dnia
Komentarze (46)
Olu, po pierwsze gratuluję seteczki, po drugie
wspaniałej Bejowej Rodzinki, a po trzecie - bardzo
wesołego wierszyka.
Pozdrawiam
i nie ma to jak bejowa rodzina jedna zgani a druga
przytuli
a mogę być Twoja siostrą ciocią?
pozdrawiam Olu:)
Rozbawiłaś Olu, o widzę kandydata na ojca :)))))
A po setce to już leci
tak na beju rosną dzieci...+++
Pozdrawiam
bardzo fajna rodzinka ;-)
Miło i ciepło, fajnie mieć taką mamę i ciocie;) :))
gratuluję setki - dziękuję za uśmiech które tu
rozdajesz :-)
pozdrawiam i pisz ..pisz jak najdłużej:-)))))
Bejowianie jak "Rodzina Zastępcza"
Fajnie :)
Pozdrowienia :)
to ja też mogę Cię adoptować i być Twoim tatą -
Oleńko...
O, setka! Życzę kolejnej:)
Olu
zapomniałam Ci złożyć gratulacje,
wyczytałam, że to Twój 100-ny
wiersz.Niech wena Ci sprzyja.
Pozdrawiam serdecznie.
Super, ciepły wiersz o Rodzinie
Bejowej.Olu Ty to potrafisz.
Przyniósł mi uśmiech na dzień dobry.Pozdrawiam
serdecznie.
Jak zwykle Olu dodajesz uśmiechu potrafisz
zaskakiwać.Bardzo miły z dużą porcją humoru.Pozdrawiam
+ W.
Dobra idę- tylko żeby matka się nie dowiedziała:)))))
Dziękuję Oleńka za szeroki uśmiech od rana:)))
Buziaki:)
Grzeczna córcia, mamci słucha,
ale szepnę Ci do ucha,
że czasami delikatnie
poswawolić można Skarbie,
byle się nie przesadziło
no i laniem nie skończyło.