ała!
niepoważna wariacja ze znaną nutką: http://www.youtube.com/watch?v=-YwR5pFiS5I
a gdybyś chciał na spacer w zaułki wonnego
ciała,
z pewnością na ten spacer z tobą bym się
wybrała.
na dobre w tych wojażach bym zmysły
zatracała,
w kuszących krajobrazach calutka
zanurzała
- byłabym śmiała...
a gdybyś chciał na oślep i ja bym też tego
chciała,
przymknęłabym powieki, w zapach się
zamieniała.
nuty jak sopranistka z lekkoscią bym
czytała,
z twojego tembru głosu akordy scałowała
- z głosu i ciała...
gdybyś bez planu błądził, twą mapą bym się
stała.
palcami bym wodziła, biodrami kołysała.
gdybyśmy się zgubili wcale bym nie
płakała,
satyną ciemnej nocy szczelnie nas
oplątała.
- byłabym śmiała.
Komentarze (77)
Dziękuję Wam i też pozdrawiam :)
mmm świetnie! Bardzo lekko się czyta.
Pozdrawiam serdecznie Grusz-Elu :)
niby pierwszy raz miała,
ale nie wołała ała!
Widać stara rutyniara...
to jest jeszcze nie jej miara
Pozdrawiam serdecznie
Zawsze jak czytam tego typu wiersze, to zawsze mam
uśmiech na twarzy, ino nie wiem czemu he he.Świetny
wiersz.Pozdrawiam
:)))) Amnezjo, jesteś niesamowita! :)))
Podrzuciłabym Adamczykowi, a raczej politologom,.
niechby podumali nad reklamą ciała, nie tylko mięso..
;)))
dzięki Dorotko :) Pozdrawiam :)
mmmm... ale się rozbujałam, rewelacja :-)
:))) witaj, Smutna :)
Bardzo zmysłowy erotyk..
ała!
Pozdrawiam:)
Miło mi :)
cudownie się czytało:)))
Dzięki Nocnymotylu :)
oj ślicznie i gorąco zauroczyłaś... :-) Piękny
namalowałaś "motyl" :-) Pozdrawiam :-)
Dzięki Wam bardzo :)