Albo na krótko..albo na zawsze..
Jak dobrze pójdzie nic się nie stanie,
będzie znów Henio tu na ekranie!
Cały dzień głodny depczę w kółeczko,
zmartwienie moje własne zdróweczko!
Jutro południem będę uśpiony,
lecz nie wiem jeszcze czy dobudzony!
Możliwość jedna jeszcze istnieje,
że na tym wierszu zamknę swe dzieje!
Jest też nadzieja i chęć przeżycia,
muszę powrócić by to opisać!
Niby rutyna – proste badania,
jedno ryzyko – dar wybudzania!
Gdyby ryzyko – faktem się stało,
zostanie wierszyk,a to nie mało!
A teraz nie chcę was tutaj smucić,
ja chcę na beja wkrótce powrócić!
Komentarze (38)
życzę zdrowia i szybkiego powrotu, wiersz ładnie
napisany , dobre rymy ...pozdrawiam cieplutko, wracaj
szybciutko ...czekamy
Szczęśliwego przebudzenia!
Tak osobisty wiersz trzeba docenić. Trzymam kciuki,
wracaj Heniu i pisz, bo czekam. :)
Rozumiem Twoje lęki, uwierz większość je ma, także
głowa do góry, jutro mamy piękny dzień, a i po to
człowiek zasypia, żeby się budzić.
Obowiązkowo tu wrócić! I pisać po wsze czasy, a póki
co - powodzenia i opieki Bożej, dobrej ręki chirurga
i anestozjologa. Jak będzie po wszystkim napisz jak
poszło.
No do cholery-jak się nie obudzisz, prysną moje dobre
maniery! Serdecznie pozdrawiam i życzę zdrowia.Głowa
do góry ! Nie strasz mnie.
Słuchaj Henio...nie rób sobie jaj tylko wybudzaj[się
...] trzymam wszystkie kciuki za twoje zdrowie i pisać
nie mogę z tego powodu.Bywaj tu...jak najszybciej.
Życzę szczęścia i nie trać nadziei, tyle masz jeszcze
do spisania.
wrócisz i pięknym wierszem nas zaszczycisz..a tym
czasem do zdrowia wracaj wypoczywaj i długopis w reku
trzymaj...czekamy
wiersz w miłym stylu.. fajne rymy... zaskoczyłeś mnie
tym wierszem...pozdrawiam i wracaj na beja do
roboty...
pewnie ze się wybudzisz poeto Henio...zdrowia
życzę...:)powodzenia
myślę, ze jeszcze Cię usłyszę. życzę zdrowia i
miłości. pozdrawiam.
Że będzie dobrze trzeba wierzyć choć z chorobą nie raz
przyjdzie się zmierzyć...pozdrawiam serdecznie i
zdrówka życzę...
Witam. Mnie raz jeden uśpili, potem mnie wybudzili, na
moment jeszcze odpłynęłam ale się wywinęłam. Nie
obawiaj się wrócisz, czekam na Ciebie. Pozdrawiam.
Grogi Heniu, wrócisz, musisz tu dalej być z nami...Kto
mnie pocieszy? kto podtrzyma na duchu? Heniu, jestem z
Tobą, kilkanaście razy byłam usypiana, a ciągle
jestem...musi być dobrze.Trzymaj się Heniu, jak już
będziesz mógł napisz- będę czekać..mocno Cię i
serdecznie ściskam i pozdrawiam :)