Alternatywa
Brakuje mi powietrza,
Brakuje mi tchu.
Jesteś niebezpieczna,
Opierasz się złu.
Brakuje mi wody,
Brakuje mi jedzenia.
W życiu zaczęły się schody,
Karuzela wycieńczenia.
Brakuje mi spokoju,
Brakuje mi ciszy.
Dążę do samorozwoju,
Utknąłem w umysłowej niszy.
Zatracając siebie, znalazłem
alternatywę.
Stała się główną wersją mnie.
Odrzuciłem ludzkie spojrzenia tak
fałszywe…
Nigdy nie będzie już źle?
Oszukać przeznaczenie?
Zamieść kłopoty pod dywan?
Odrzucam od siebie zmęczenie,
Krwawe problemy brudną wodą zmywam.
To jestem Ja, Alternatywa
Komentarze (25)
Finesa, dziękuję za odwiedziny i komentarz :)
Odzdrawiam!
Osobiście nie lubię pesymizmu, a twój wiersz odebrałam
raczej smutno. Bo w życiu, no niestety prawie każdy ma
problemy, ale każde niepowodzenie, czegoś nas uczy i
pozwala być mocniejszym. I nie ma problemu, by nie
można było znaleźć jakiegoś rozwiązania. A gdy
wymyjemy go dostatecznie, woda nie będzie już
brudna...Pozdrawiam
bronislawa.piasecka, dziękuję za odwiedziny, zgadzam
się z Panią w 100%. Pozdrawiam i zapraszam ponownie
wkrótce :)
W życiu wszystko może się nam przydarzyć. Jak sam
wiesz, że życie to walka. Witaj na beju. Pozdrawiam.
Pani Olu, również pozdrawiam i dziękuję za odwiedziny
u mnie :)
No nie wiem,'czy kłopoty tak da się zamieść pod
dywan, może na chwilę:-)
Pozdrawiam:-)
PLUSZ 50, dziękuję za komentarz i głos. Również
pozdrawiam!
Jeśli "uczciwa" jest alternatywa,
to człowiek raczej wygrywa...
(tak myślę)
+ Pozdrawiam
BALUNA, któż to wie...? Dzięki za odwiedziny i
komentarz. Miłego wieczoru :)
Przeznaczenia nie oszukasz ...Miłego...