"Anna"
Powracam do dawnych wspomnień
i do tej starej piosenki,
zapachu uczuć z młodości,
miłosnym czarem przejęci.
Beztroscy i zakochani,
z wiarą, maleńką nadzieją,
poznając skrzenie szczęścia,
z myślą, że nas nie rozdzielą.
Los bardzo był złośliwy,
piękne chwile minęły,
życie i setki zdarzeń,
na świata strony podzielił.
Nie wróci już żadne mgnienie,
choćbym prosiła ciebie,
maleńki cień pozostał,
stara piosenka i zdjęcie.
Odszedłeś w mroki ciemności,
ja pozostałam tu sama,
czy wziąłeś ze sobą "Annę",
żeby mnie przypominała...
"Anna" bardzo stara piosenka Stana Borysa, przepiękna.
Komentarze (55)
/czarem miłości zachłyśnięci/ tu wypadłam z płynności;
czytam bez przecinka przed pierwszym /i/; /Czy/ w
puencie dałabym po kropce i pytajnik albo wielokropek
na końcu - zależnie czy pytasz, czy refleksja
retoryczna; pozdrawiam:) (moim wspomnieniem jest
/Pepe, wróć/:)
pięknie, nic dodać nic ująć:)
To imię przemawia smakiem wydarzeń minionych, smakiem
który nie pęknie pod burzą opętaną.
Witaj Olu.Piękne wspomnienia z dawnych lat ale
piosenka która się nie zestarzała jeszcze bardziej
pobudza do wspomnień.Dziękuję bo ze mną zadziało się
to samo wspomnienia, wspomnienia...Miłego dnia.
I mnie zasmuciłaś, ale tak ładnie, z refleksją.
Pozdrawiam Olu cieplutko:-)
,, Nie mów nic, proszę Cię, no bo co można rzec w
takiej chwili... ,,
Smutno Oluś, ściskam.
Też czasem ta piosenka "uczepi się" moich myśli budząc
wspomnienia lepszych (bo młodych) czasów. Dzięki za
przypomnienie. pozdrawiam ciepło :)
ja slucham prawie wylącznie starych piosenek moja mama
ma na imię Anna pozdrawiam
Piękny wiersz, a tę piosenkę też bardzo lubię i wiąże
się ze wspomnieniami.
Dobranoc Olu:)