Apokaliptycznie

Bardzo dobry wiersz. Lęk ogranicza nas
Pozdrawiam serdecznie :)

Bardzo dobry, wymowny wiersz i reflekasja bardzo na
czasie Bożenko
Nie wiem co będzie ale wiem ,że wyjdziemy z tego
dramatycznego okresu pademi zupełnie inni :( Mam
nadzieję że ludzi dobrej woli i otwarym i wrażliwym
sercem na niedolę ludzką jest wiele mimo że lęk
paraliżuje działania
Pozdrawiam cieplutko i zyczę zdrówka Bożeko :)

Witam serdecznie kolejnych Gości.

Miło mi, ze wpadliście i zechcieliście także
komentować.

Niech nasze siły - razem zespolone pozwolą nam
na spokój i przetrwanie.

Dobry wiersz na aktualny temat,
to prawda, że ta ciężka sytuacja
jest lekcją na humanizm, czy każdy dobrze zdaje z
niego egzamin, z pewnością nie.
Serdeczności przesyłam, Bożenko,
oby to diabelstwo jak najszybciej przestało się
panoszyć, oby zdrowie było przy każdym z nas!

Dobry wiersz z refleksją na czasie. Los poddał świat
ciężkiej próbie, a co do egzaminu z człowieczeństwa to
coraz mniej osób zda go na piątkę, ludzie coraz
częściej zapatrzeni w siebie, dbający o własne dobro,
szczególnie ci na wysokich stołkach.
Pozdrawiam Cię i dużo zdrowia, sił i wiary życzę :)

Mam wnuka przed egzaminem ósmoklasisty...
Miłego wieczoru i dużo zdrówka:)

Witaj Bożenko:)

najgorsze jest to, że może przyjść inny i jeszcze
gorszy:)
Ale się nie damy:)

Pozdrawiam serdecznie:)

Witaj Bożenko.
Bardzo dobry wiersz, jak i jego przekaz.
No nie wiem, czy człowiek, wyciągnie wnioski, a
jeśli, to i tak po chwili o nich zapomni i dalej w
kółko i to samo będzie czynił.
To człowiek, jest największą zarazą, przykro, ale
muszę to stwierdzić.
Pozdrawiam serdecznie.:)

Witam, Dziadka Norberta i Zosiaka,

serdecznie dziekuję za opdwiewdziny, agłównie za
pamięć o mnie.
Wasze życznia stokroć odwzajemniam.

Fajnego tygodnia życzę.

Niewesoło, ale trzeba wierzyć że będzie dobrze.
Zdrówka życzę, Moliczko.

Szczególnie wszystko to rozumiemy,
co osobiście nas nie dotyczy,
gorzej gdy sami zachorujemy,
jakże jest trudno strach mieć na smyczy.

Wiara w lepsze jutro czyni cuda,
więc wierzmy, że nam musi się udać.
Czy się czegoś nauczymy? Na krótką chwilę
może tak, cóż głupota ludzka nie zna granic.
Dobry, fajny wiersz, na czasie Bożenko.
Serdecznie pozdrawiam życząc miłego tygodnia :)

Witam kolejnych czytających i komentującuch - tym
ostatnim z wymienionych, za bardzo osobiste
wypowiedzi na tematy zawarte w tekście.

Krzemance wdzięczna jestem za uwagi.
Ceniłam i cenię rzeczowe i kulturalne komentarze,
które są potwierdzeniem zaangażowania czytelnika
(czki) w treść zamieszczonego tekstu...

Jeśli jeszcze (coraz rzadziej i płyciej) boleję nad
czymś to zbyt powierzchowne traktowanie
publikowanych treści.

Mniej mnie za to bolą wszelkie zabiegania o
popularność.
Ich rejestr jest dość długi i oparty o obserwacje
tego co dzieje sie na portalach...

Ad rem: 'rozproszenie' użyłam tu dla podkreślenia
jak każda z otaczających nas stron może i budzi
lęki - nie wiemy skąd następuje atak (kontakt
bezpośredni i pośredni,skażone powietrze i przedmioty
itp. itd.)
Tu przykład "Słownika Języka Polskiego
PWN";...rozpraszać zwykle umieścić w różnych
miejscach; rozrzucić w różnych kierunkach itd.

Co do drugiej uwagi; jak zwykle dała mi do
myślenia i zastanowię się nad zmianą.

Sedecznie dziękuję Tobie za wnikliwość w ocenie
treści.

Wszystkim Wam życzę zdrowia i spokoju na ile
każdego stać.

Zdadzą albo i nie Bożenko... nic ta nauka nam nie
da... człowiek to istota niereformowalna...
Wiersz na + bo daje do myślenia... pozdawiam :-)

Taka próba dla ludzkości. Oby wypadła pozytywnie...
Dobry wiersz, na czasie...
Pozdrawiam serdecznie :)

Witaj :-) Chciałbym wierzyć, że ten egzamin z
człowieczeństwa będzie zdany... Chociaż na dostateczny
z minusem... ;-) Ale... Jestem pesymistą...

I to prawda, wierzyliśmy przez te dziesiątki lat... I
chyba zapomnieliśmy, co to gwałtowna śmierć... :-(
Korona nam, niestety, przypomniała... Ale trzeba
wierzyć, że niebawem minie...

Świetny wiersz. Pozdrawiam serdecznie :-) Bartek.