BARANY I WILKI

Witaj,
fajnie napisane odczucie na otaczający nas świat.
Sądzę, że głównie polityki - moze się mylę.
Stada wilków towarzyszą nam zewsząd.
A tak łatwo jest zbaranieć - łakniemy uśmiechów,
miłych słów....."jak kania
dżdżu".
Miłej niedzieli .
Serdecznie pozdrawiam.

:)) a to dobre

i tu masz rację z morałem .. gdy uśmiech płynie z
serca jest jak słońce wesoły promienny niezmienny ..

a sztuczny uśmiech ..nagle gaśnie ..jak ognisko polane
wodą ..

co do mojego wiersza masz rację.. to jest już erotyk
..myślę że bardzo delikatny ...

Pozdrawiam Waldi

Dobra, pouczająca bajka.
Pozdrawiam.

Pouczająca bajka:)

dokładnie tak, brawo za morał :-)

Zgadzam się z refleksją i z poprawkami Zosiak lub
Vicka.

Dlatego zawsze trzeba być czujnym, kiedy wróg nagle
staje się miły.

msz, Zosiak ma rację co do metrum,
treść wyraziłbym w ten sposób;

wilki i barany

Jest pastwisko, na nim owce
stado wilków przyszło ku nim,
w pyskach imicz wiódł w manowce
szczerząc uśmiech jak babuni
i baranom głaszczą runo
aż kolacji przyszła pora..
i mit dobra nagle runął -
Jaki baśni tej jest morał?
że wciąż jeszcze są ciemniaki -
idą na lep bandy jakiejś
przekręciarzy oraz drani;
zatem będą wydymani!

po prostu sztuczny uśmiech...
pogodnego dnia :)

Tak tylko że zawsze obowiązuje zasada domniemania
niewinności :)
pozdrawiam

A morał i taki....wilk choć się uśmiecha, dlań kły to
uciecha...pozdrawiam serdecznie

Eee... wilczyca lepsza była;
bez uśmiechu i uścisków
z 'cukiereczkiem' podchodziła
i owieczkę miała w pysku.

Warto wyrównać do ośmiu zgłosek.
Będzie rytmiczniej

Są owieczki. Jest pastwisko.
Wilki trzy podeszły blisko,
a tak wyszkoliły imicz
itd.
Miłego dnia z uśmiechem :)

ja ludzi przesadnie grzecznych i uśmiechniętych z
tekstem ...moja kochana ,unikam jak ognia, pozdrawiam

super bajka i morał aktualny Aniu