Bezsenna tęsknota
latarnia oczy przewraca sennie
drażnią ją szmery tęsknoty
jak długo jeszcze dręczyć tak będzie
sny zostawiając na potem
kręci się w kółko okno otwiera
w księżyc wpatrzona skowyczy
przesyła miłość chwytając gwiazdę
szepcze jej coś w tajemnicy
na szybie kreśli dwa obłe kształty
nakleja imię z confetti
we łzach odbija światło latarni
do nieba nigdy nie wzleci
autor
Eloise
Dodano: 2008-11-21 07:07:26
Ten wiersz przeczytano 1482 razy
Oddanych głosów: 53
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (39)
Śliczny choć smutny wiersz, pozdrawiam :)
urzekająca ta tęsknota choć smutna.
Na beju chyba najwięcej wierszy porusza właśnie ten
temat, TĘSKNOTĘ, ale Twoj jest po prostu dobry .
Na TAK
Bardzo ładnie opisałaś tęsknotę w bezsenną noc...
Śliczny wiersz.
bardzo pięknie przedstawiłaś nam "panią Tęsknotę" :))
ładny nostalgiczny i melancholijny wiersz
wytworzyłaś piękny klimat, tęsknota, bezsenność i ta
senna latarnia, podoba mi się
owiany smutkiem ale piękny
bezsenna tęsknota-ślicznie lecz czuć smutek