Biały krzyż
wraca pamięć o tych, których nie ma
Gdy płonęły góry,
Gdy płonęły lasy,
Gdy zapłonął nagle świat,
Gdy kiwnęłeś głowa: "tak"
I ruszyłeś w bój
Walczyłeś wśród zielonych pól
Podniosłeś czarną broń
Szłeś by walczyć o nowy dzień,
o swój dom,
o to by mieć własny kąt
Twoje słowa : "nie spoczniemy,
nie zginiemy i nie poddamy się"
Nagle pomysliłeś się
I ucichła pieśń
I, Ty mój kochany, zginęłeś
A teraz pod tymi białymi krzyżami,
Między okrutnymi bezdrożami,
Nikt nie wie kto dziś
Pod nimi śpi
I nie pomógł wam los
Wrócić do swych stron
ten wiersz dedykuje wszystkim Polakom, którzy polegli na wojnie, a w szczególności moim dwum dziadkom
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.