Bieg z księżycem
dodam coś poza , niech się zaliczy do Przerwy w życiorysie. Nie chce się tylko starsze, chce się uszczęśliwić z bliskiego obcowania w chwili bieżącej z fanami
Ostatnio biegłem wpatrując się w księżyc
brzegiem rzeki,
autohipnoza, myśl o wyjących do niego
wilkach, psach,
prawie poczucie i zrozumienie
Ilu ludzi i ile istot wpatruje się w tej
samej chwili w niego,
najlepiej wyobrazić sobie zakochanych,
są i współumierający wpatrujący się w
księżyc
Może dusze idą na księżyc,
może dusze wspinają się na asparagusy przy
węzgłowiu
umarłych,
przodkowie idą na księżyc
Martwa bryła, wycie, bieg w zimnie gwiazdy,
dobrze się biegnie z księżycem gdy zapada
ciemność,
punkt koncentracji, wczucia się w
synchroniczność
Nie wiadomo czy wilki wyją do księżyca,
ale ja biegnę wpatrując się w niego i
dobrze mi się biegnie, zapomniałem o wielu
rzeczach albo tylko o jednej
księżyc jest bardzo pociągający a słońce
można przeoczyć,
ale nie o zachodzie i nie o wschodzie,
natomiast przez całą noc nie sposób
zapomnieć o księżycu
że jest albo że go nie ma
chyba że masz ognisko, własne światła
a i w dzień się zjawia, przypomina
nocą słońce tylko się pamięta
nie widziano słońca nocą
chociaż to jego światłem on świeci
prędzej coś zniknie ze świadomości niż z
realności
ale my znikniemy szybciej niż księżyc i
słońce
może dlatego wyją wilki do księżyca
do duchów
bo księżyc to duch słońca
(światło jest duchem, księżyc więc
byłby opętanym przez ducha nośnikiem, nie
samym duchem)
Komentarze (6)
ładnie powiedziane, że księżyc to duch słońca
Eliza Beth, pora ciemna i jasna roku. wojujący z
doświadczeniem to właściwie którzy? sam nie wiem czy
się zaliczam. Lariso dziękuję:) sturecki , prawda
cisza i spokój, światło jest duchem, księżyc więc
byłby opętanym przez ducha nośnikiem, nie samym
duchem, teraz mi się skojarzyło
Wszystko już zostało wymyślone.
Młodość po rozum powinno do Starości iść, a Starość do
Młodości po nowoczesność.
I da się pogodzić wojujących z doświadczeniem- pomimo
wszystko.
Podoba mi się ten bieg z księżycem...
Serdeczności przesyłam
Idę tropem "Eliza Beth", ale moje ślady są inne. Na
księżyc każdy patrzeć może i on spogląda na
różnorakie, żywe istoty. Duchy, zazwyczaj pojawiają
się w ciszy, pokoju i spokoju, po odejściu zmarłych
... Słońce umarło, pojawił się księżyc.
(+)
Słońce i księżyc też mogą być punktem odniesieniem i
orientacji. Obserwując je potrafimy określić godzinę i
porę roku. Latem słońce jest wysoko, a księżyc na
krótko gości nocą. Zimą zaś jest dokładnie odwrotnie.
Pozdrawiam pięknie ;-)