Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Bociek

Raz pewien bocian, bardzo już stary
Zgubił, gdy frunął, swe okulary
Latał tak kilka godzin pod niebem
Gdzie moje gniazdo? Na którym drzewie?

Fruwa tak bociek, w kółko się kręci
Gdzie ono było? Nie mam pamięci
Z tego kręcenia aż dostał mdłości
Gniazda nie widzi, bardzo się złości

A w gnieździe żona i dwoje dzieci
Co chwila w niebo patrzą, czy leci
Bardzo się martwią, w ciszy czekają
Ale nadzieję wciąż jeszcze mają

Nie wytrzymała żona bociana
I poleciała szukać go sama
Pytała orła, sójki i sowy
Nikt go nie widział, pióra rwie z głowy

Nic nie poradzę, wieczór już bliski
Głośno ziewają wróble i pliszki
Ostatnie chwile, gdy słońce świeci
Wracam do gniazda, do swoich dzieci

A kiedy w gnieździe wylądowała
Ze szczęścia prawie się popłakała
Obok jej dzieci stał na podłodze
Jej mąż kochany, na jednej nodze

Jednak wróciłeś, a tak się bałam
Od kilku godzin ciebie szukałam
Opowiedz , proszę, co ci się stało
Co na tak długo cię zatrzymało

Wszystko przez katar, kichnąłem zdrowo
Mocno wstrząsnęło mą biedną głową
I okulary z nosa mi spadły
Na moją szyję sobie upadły

A ja myślałem, że je zgubiłem
I się z tą myślą już pogodziłem
Słabo widziałem, byłem zmęczony
Strasznie tęskniłem do dzieci, żony

Krążyłem w kółko, a okulary
Na szyi sobie ciągle leżały
Latałem długo, lekko zgłodniałem
Patrzę jezioro, wylądowałem

Potrzebowałem trochę ochłody
Myślę, napiję się zimnej wody
Podchodzę do niej i…uwierzycie?
Co widzę w wodzie? Własne odbicie!

I okulary na swojej szyi
Świat zawirował, w tej jednej chwili
Natychmiast na nos je założyłem
I bardzo szybko tu w gnieździe, byłem

A okulary, zapewniam żonę
Będą od dzisiaj pilnie strzeżone
W gnieździe, w powietrzu i na podwórku
Będę je nosić zawsze na sznurku

autor

MaW-i

Dodano: 2017-10-02 09:44:18
Ten wiersz przeczytano 1403 razy
Oddanych głosów: 24
Rodzaj Rymowany Klimat Wesoły Tematyka Dla dzieci
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (24)

Dziadek Norbert Dziadek Norbert

Fajna baja nie tylko dla dzieci. Ja jestem lekko od
nich starszy, no właściwie duży dzieciak a mi też
bardzo, bardzo się spodobała. Pozdrawiam. Miłego dnia
i całego tygodnia...

waldi1 waldi1

przeczytam wierszyk wnuczkowi jak przyjdzie z
przedszkola ...jest bardzo ładny...

koplida koplida

Bardzo ładny wierszyk dla dzieci.

użytkownik usunięty użytkownik usunięty

Połączyłeś w zgrabny sposób Spóźnionego Słowika z
Panem Hilarym w Bocianie.
BRAWO!
Miłego dnia, MaW-i:-)

Maciek.J Maciek.J

ha ha ha
super wiersz o boćku ,, Hilarym,,

Maja- Marc Maja- Marc

bomba....bociani pan Hilary....

jak to dobrze, że to nie był ten bocian od siana,
bo pewnie nie wpuściłaby go zona kochana


słonecznego dnia

anna anna

super baja!!

ewaes ewaes

Ale fajna bajka! :) :)

Miłego dnia :*)

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »