Ból dziecka...
Miała wszystko to, co chciała. Niczym się nie przejmowała. Jej starzy byli dziani, wszystko jej kupowali. Na necie czatowała, gdzie fajnego kolesia poznała. Więcej od niej przeżył bo był starszy. Namawiał na piwo i fajki. Na początku nie chciała, ale gdy tylko spróbowała, następnym razem już nie odmawiała. Z gościem po pijaku się przespała. Potem tego żałowała. Poszła do apteki kupiła test i dowiedziała się, że w ciąży jest. Nie wiedziała, co ma robić, więc powiedziała o tym facetowi. On ją zostawił i taki ból sprawił, że przez taką głupią wpadkę sięgnęła po strzykawkę…
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.